Na operację rewizyjną dla Hedwigi
Na operację rewizyjną dla Hedwigi
Nasi użytkownicy założyli 1 283 293 zrzutki i zebrali 1 506 883 262 zł
A ty na co dziś zbierasz?
Aktualności3
-
Nasza ogoniasta dziewczyna eksploruje całą chałupę i próbuje się wspinać pomimo klosza i braku kończyn wspomagających. Widać, że z dnia na dzień jest coraz lepiej. Operacja poprawiła życie naszej kotce <3 Dziękujemy za każdą złotówkę.
Nikt jeszcze nie dodał komentarza, możesz być pierwszy!

Dodawaj aktualności i informuj wspierających o postępach akcji.
To zwiększy wiarygodność Twojej zrzutki i zaangażowanie darczyńców.
Opis zrzutki
Cześć tu Zuza i Michał!
Poznajcie Hedwigę, kotkę, której wola walki jest niesamowicie silna i pomimo ciężkiego stanu w jakim się znalazła, walczymy o jej powrót do zdrowia!
Historia tej oto kotki jest tak samo niezwykła, jak ona sama. W ubiegłym tygodniu, we wtorek 15 lipca, przyszła prosić o pomoc ludzi. Miała uszkodzony ogon, tylną nóżkę i zmiażdżony paliczek w przedniej łapce. Dobra dusza, Karolina, w odruchu serca postanowiła jej pomóc i razem ze swoją przyjaciółką Jagodą zabrały kotkę do weterynarza. Mimo że trudno było znaleźć kogoś, kto podejmie się leczenia zwierzęcia nieznanego pochodzenia, jeden lekarz weterynarii już w środę przeprowadził operację. W wyniku zabiegu kotka straciła jedną z tylnych łapek oraz 3/4 ogonka.
Kotka okazała się niesamowicie wdzięczna i kochana za pomoc. Dziewczyny wiedziały, że trzeba znaleźć jej dom, w którym będzie mogła dojść do siebie.
W niedzielę trafiła do nas. Szybko się zaaklimatyzowała, jednak zaniepokoiły nas rozchodzące się szwy. Tego samego dnia pojechaliśmy do weterynarza w Warszawie – okazało się, że amputacja została wykonana źle. Z ogonka wystawała kość, a kotka miała 41°C gorączki. Zostaliśmy odesłani do kliniki 24h, gdzie udało się ustabilizować jej stan. Jej wola życia poruszyła nas do głębi. Nazwaliśmy ją wtedy Hedwiga – bo patrzyła na nas jak mała sówka.
Kolejne badania wykazały, że oprócz źle przeprowadzonej amputacji ogona, amputowano jej tylko pół łapy, i zostawiono martwiczy paliczek. Wyszło też zakażenie i silna anemia, na szczęście regeneratywna. Mimo bólu Hedwiga tuli się i mruczy, ale wymaga codziennej opieki – m.in. oczyszczania ran kilka razy dziennie.
Przyjęliśmy kotkę z myślą, że damy jej bezpieczny, kochający dom, ale nikt z nas nie spodziewał się aż tak poważnych komplikacji i kosztów. Od niedzieli wydaliśmy już blisko 2000 zł na badania, leki i konsultacje. Jagoda i Karola nas wspierają, ale dziś dowiedzieliśmy się, że koszt kolejnej operacji wynosi od 4000 do 6500 zł w zależności od skomplikowania operacji nóżki. Zabieg zaplanowano na piątek, 25 lipca.
To kwota na którą nikt z nas nie był gotowy, ponieważ nie spodziewaliśmy się takiego obrotu spraw. Zwracamy się do Was z gorącą prośbą o wsparcie.
Po operacji Hedwigę czeka jeszcze długa droga do pełni zdrowia – kontrolne wizyty, leki, opatrunki i specjalna opieka, ale teraz skupiamy się na kosztownej operacji, która uratuje Hedwidze życie i zdrowie. Każda złotówka oraz każde udostępnienie tej zrzutki będą ogromnym wsparciem – dla nas i przede wszystkim dla Hedwigi.
Dziękujemy z całego serca 💛

Ta zrzutka nie ma jeszcze opisu.
Stwórz swój własny link do promocji zrzutki i sprawdzaj ile osób odwiedziło i wsparło tę zrzutkę z twojego polecenia! Dowiedz się więcej.
Stwórz swój własny link do promocji zrzutki i sprawdzaj ile osób odwiedziło i wsparło tę zrzutkę z twojego polecenia! Dowiedz się więcej.