Dzień Dobry

Mam na imię Marta, wieczorem 21 listopada u naszych sąsiadów w garażu doszło do zwarcia instalacji elektrycznej a w konsekwencji wybuchł pożar. Dosłownie w kilka minut Ogień ogarnął cały garaż oraz jego poddasze. tylko dzięki sprawnej akcji gaśniczej strażaków, pożar nie przeszedł na dom. Niestety cała elewacja domu mieszkalnego od strony garażu jest do wymiany. Temperatura pożaru była tak duża że ocieplenie domu stopiło się w większej części ściany, a szyby w oknach domu pękły z powodu ogromnej temperatury pożaru. Cieszy fakt że w tak dynamicznej sytuacji sąsiedzi natychmiast zareagowali i pobiegli z pomocą, jest to bardzo ważne i dodaje wsparcia. Pełen szacunek dla naszych strażaków z OSP oraz PSP, w takich sytuacjach widać jak bardzo są potrzebni. W chwili pożaru tylko oni mogą realnie nieść pomoc, dzięki wyszkoleniu oraz sprzętowi który posiadają na swoim wyposażeniu.

Po całym zdarzeniu kiedy emocje opadły, okazało się że niestety ubezpieczenie na Dom nie obejmuje budynków wolnostojących które znajdują się na posesji. Niestety nasi sąsiedzi stracili garaż ( budynek nadaje się do wyburzenia) oraz wszystkie sprzęty które znajdowały się w nim podczas pożaru. Naturalnie garaż był swoistym magazynkiem na różności, rzeczy cenne i bezcenne. Wszystko to zostało stracone, myślę tutaj o kosiarkach, elektronarzędziach, rowerach itd.

Straty zostały wycenione na 60.000 zł. I tak po ludzku, po prostu chcę pomóż im w tej sytuacji. Nie tylko dobrym słowem, ale również realnym wsparciem. Dlatego bardzo proszę wszystkich o wpłatę małej kwoty. Dzisiaj wsparcia potrzebują nasi sąsiedzi. Jutro pomocy i życzliwości możemy potrzebować my sami.

Bardzo dziękuję za poświęconą chwilę oraz wsparcie.