Mama Hela i córka Zosia - Kotki znalezione na jednej z podhalańskich wsi, niedaleko bardzo ruchliwej drogi na której pod kołami samochodu zginęła siostra Zosi.

Zostawione same sobie, bez jedzenia, bez dachu nad głową.. Skazane na śmierć.

Awaryjnie zabezpieczone

❗️Pilnie potrzebujemy wsparcia finansowego na codzienne utrzymanie kotek: jedzenie, żwirek, podkłady oraz LECZENIE❗️Jest podejrzenie białaczki u starszej kotki oraz problemy z wątrobą.. Hela (starsza kotka) ma również problemy stomatologiczne i nie potrafi gryźć..

Kotki za jakiś czas mają zostać wysterylizowane.

Jestem osobą prywatną, robię co w mojej mocy i staram się każdemu zwierzęciu pomóc. Dokarmiam również inne bezdomne koty. Sama posiadam suczkę chorą na nowotwór złośliwy oraz 3 koty z czego 2 poważnie chore… Niestety nie wyrabiam już na karmę i leczenie kolejnych kotów dlatego jestem zmuszona prosic o pomoc finansową dla Heli i Zosi, żeby dać im szanse na lepsze życie.

Dziewczyny szukają domu najlepiej w dwupaku.

Jeżeli ktoś chciałby wspomóc kotki poprzez zakup potrzebnych rzeczy to również będziemy bardzo wdzięczne!