Józefów (kiedyś Pardysówka) w powiecie Biłgorajskim- środek nocy ,4 nad ranem, z piątku na sobotę, odgłos pożaru obudził Ciocię ze snu🙏

Na szczęście wydostała się o własnych siłach przez okno.

Pożar, który objął całe poddasze, strop budynku, przedsionek, łazienkę i inne pomieszczenia, pochłonął około 80% budynku.

W działaniach gaśniczych, które trwały 3 godziny, uczestniczyły trzy Jednostki Ratowniczo-Gaśnicze z Biłgoraja oraz Ochotnicze Straże Pożarne z Józefowa I Majdanu Nepryskiego, którym niezmiernie dziękuję 🙏🙏🙏

Straty meterialne na wstępie oszacowano na kwotę 150 tys.zł. Cóż to teraz jest 😢😞 Trwa ustalanie okoliczności pojawienia się ognia oraz oszacowania całkowitych strat.

Ciocia straciła rodzinny dom, o który dbała i wkładała całe swoje serce, które jest teraz popękane na miliony kawałeczków.

Proszę pomóżcie w odbudowaniu chodźby części strat materialnych, aby pojawiła się nadzieja ❤️.

Dodam, że Ciocia jest osobą samotną i nie domaga zdrowotnie. Ze względu na problemy kardiologiczne powinna jak najwięcej odpoczywać, a przez stres Jej stan się pogorsza i już musiała spędzić parę dni w szpitalu. Czeka Ją również zabieg.

Z góry dziękuję za wszelką pomoc ❤️