id: nc27hy

Kampania informacyjna o Jerzykach w Polsce / utrzymanie portalu, media społecznościowe

Kampania informacyjna o Jerzykach w Polsce / utrzymanie portalu, media społecznościowe

Nasi użytkownicy założyli 1 159 242 zrzutki i zebrali 1 203 901 469 zł

A ty na co dziś zbierasz?

Opis zrzutki

Kampania informacyjna o jerzykach rozpoczęta w 2019 roku realizowana przez Pana Adama Gatniejewskiego, Śp. Kubę Kotnarowskiego oraz Magdę Stanecką.


www.jerzykiwpolsce.pl


Już dzisiaj wesprzyj nas abyśmy mogli utrzymać portal o jerzykach !


Jak co roku zbieramy na utrzymanie strony www.jerzykiwpolsce.pl / opłaty dotyczą serwera strony, domeny strony i opłacenie certyfikatu bezpieczeństwa SSL. - to koszt około 700 zł/rok


(Z zebranej od 2019 r kwoty ok 4 tys. zł zrealizowaliśmy, budowę strony, zakup domeny, certyfikatu SSL, zakup serwera. Coroczne utrzymanie strony i serwera)


Na stronie www.jerzykiwpolsce.pl udostępniamy Wam skondensowaną wiedzę o jerzykach. Znajdziecie na niej prawie wszystko, co może pomóc Wam w przypadku potrzeby ratowania jerzyków i ich młodych oraz ratowania i tworzenia siedlisk.

1.Jerzykopedia,

2. Siedliska, ich podział i jak tworzyć,

3. Zagadnienia prawne,

4. Jak pomagać jerzykom,

5. Aktualności i ciekawostki.



KILKA INFORMACJI NA TEMAT JERZYKA


Jerzyk jest niewielkim ptakiem z gatunku jerzykowatych, najbliżej spokrewniony z kolibrem. Rozpiętość skrzydeł około 40 cm, długość około 18 cm, masa 32 do 50 g, ciemno brązowy, prawie czarny. Lata bardzo szybko od 40 do 100 km/h, na dłuższych przelotach nawet 160 km/h. Całe życie (oprócz wysiadywania jaj i karmienia młodych) spędza w powietrzu – żywi się wyłącznie owadami chwytanymi w locie, w powietrzu zbiera materiał do wyścielenia „gniazda”, kopuluje i a nawet śpi. Gniazd nie buduje, lecz wykorzystuje znalezione szczeliny i otwory, do których zawsze wraca. Ze względu na specyficzny układ palców (wszystkie cztery „do przodu”) jerzyk nie może chodzić, natomiast doskonale przyczepia się do pionowych powierzchni. Pamięć gniazda jest u jerzyka tak silna, że będzie tak długo próbował dostać się do zakratowanego gniazda aż osłabnie i zginie.


Przylatuje do nas w pierwszych dniach maja; kiedyś przylatywał wcześniej – w kwietniu „na świętego Jerzego” i stąd jego nazwa „jerzyk”. Odlatuje już w pierwszych dniach sierpnia – najpóźniej w połowie sierpnia. Każdego dnia przelatuje co najmniej 1000 (tysiąc) kilometrów i zjada przy tym ogromne ilości komarów, much i meszek. Wędruje do nas aż z Afryki Południowej lub Madagaskaru i wraca zawsze do tego samego miejsca. Jak z tego krótkiego opisu wynika, jest to ptak zupełnie wyjątkowy, nic dziwnego że jest objęty całkowitą ochroną. Jerzyki w mieście w doskonały sposób tępią dokuczliwe owady i czynią to w najbardziej ekologiczny i ekonomiczny sposób.


Populacja jerzyka maleje w przerażającym tempie, gdyż przy termomodernizacji i remontach budynków niszczone są siedliska jerzyka. Ptak ten uzależniony jest od nas – jeśli zniszczymy jego dotychczasowe siedlisko a nie zapewnimy innego – zginie. Skrzynki lęgowe zasiedlane są w mniejszym stopniu niż przewidywano, po kilku latach ulegają zniszczeniu. Najbliższa, zapowiadana nowelizacja ustawy o wspieraniu termomodernizacji i remontów nie może pomijać (jak poprzednie) ochrony środowiska i przyrody. Chroniąc klimat, zmniejszając emisję CO2 nie niszczmy pożytecznych ptaków!


Dlaczego jerzyki?

To ptaki inne niż wszystkie. Każdy ptak ma swoje środowisko – pole, las, wodę, miasto i powietrze, w którym lata. Środowiskiem jerzyka jest tylko atmosfera, nigdy nie siada na ziemi, lata najlepiej ze wszystkich ptaków, w powietrzu wykonuje wszystkie czynności fizjologiczne, żywi się, wydala, kopuluje a nawet śpi. Dziennie zjada tysiące dokuczliwych owadów: muchy, meszki komary to jego pożywienie. Żyje długo, ponad 20 lat, co roku przylatuje do nas ze swoją partnerką aż z Afryki Południowej by złożyć jajka, wysiedzieć i wykarmić pisklęta a po odchowaniu młodych odlecieć na zimę do Afryki. Zawsze wraca w to samo miejsce gdzie w ubiegłym roku wychował młode. Jego życie i rozwój populacji zależny jest wyłącznie od miejsca na gniazdo. Zniszczenie, np. przez zamkniecie otworu do stropodachu, gdzie gnieździł się w poprzednim roku, to śmierć dwóch jerzyków. Co z tego, że jest pod ścisłą ochroną, że czasem zostaną zamontowane skrzynki lęgowe, jako rekompensata zniszczonych siedlisk, jeżeli jerzyki nie zawsze się w nich osiedlą? A na to człowiek nie ma wpływu.


O jerzyki upomina się wiele osób i stowarzyszeń, są to jednak działania rozproszone, nieskoordynowane. Te największe organizacje ze zrozumiałych powodów traktują jerzyki jak inne ptaki, wśród których na pewno jest wiele znacznie rzadszych i wydawałoby się, że bardziej zagrożonych wyginięciem. Ponadto liczenie jerzyków przy pomocy programu MPPL nie daje żadnej wiedzy o liczebności jerzyków w Polsce. W samym tylko w Poznaniu zniszczono w ostatnich 20 latach kilkadziesiąt tysięcy siedlisk jerzyków ( 80 %) i to odpowiada o podobnemu zmniejszeniu populacji jerzyków.


Działania Regionalnej Dyrekcji Ochrony środowiska oraz Urzędu Miasta nie zdołały obronić i uratować jerzyków. To wszystko skłania nas do zwrócenia się do wszystkich przyjaciół jerzyków, by zjednoczyć wysiłki, by działać wspólnymi siłami. Zbliża się następna nowelizacja ustawy o wspieraniu termomodernizacji, ustawy, w której brak słów „ochrona środowiska” a która doprowadziła siedliska jerzyków do obecnego stanu.


Wierzymy, że tylko zespolenie wysiłków wszystkich przyjaciół jerzyków, wykorzystanie ich wiedzy i doświadczenia, przyniesie sukces i uratuje jerzyki w Polsce.

Ta zrzutka nie ma jeszcze opisu.

Ta zrzutka nie ma jeszcze opisu.

Pierwsza na świecie Karta Wpłatnicza. Twój mini-terminal.
Pierwsza na świecie Karta Wpłatnicza. Twój mini-terminal.
Dowiedz się więcej

Wpłaty 121

preloader

Komentarze 15

 
2500 znaków