id: nc372h

Tigerek potrzebuje drogiego leku 😪😪😪

Tigerek potrzebuje drogiego leku 😪😪😪

Nasi użytkownicy założyli 1 233 523 zrzutki i zebrali 1 370 590 639 zł

A ty na co dziś zbierasz?

Opis zrzutki

Lek naprawdę działa, ale jest strasznie drogi. Pomóżcie nam zakończyć leczenie. To jeszcze 2 tygodnie 😞😞😞😞😞🙏🙏🙏🙏🙏🙏🙏🙏🙏


Dla porównania mój kotek przed podaniem leku:


u1938d5bf1554aaf.jpeg

Walczymy dalej. Tak niewiele zostało do końca leczenia. Bardzo proszę, pomóżcie, jak możecie. Jestem niezmiernie wdzięczna za każdą wpłatę na leczenie mojego koteczka. Za co bardzo wszystkim dziękuję, ale potrzebujemy jeszcze troszkę do zakończenia. ☹️☹️☹️🙏🙏🙏🙏🙏

Tigri czuje się bardzo dobrze, je normalnie, bawi się i przytył, ale przez bolesne zastrzyki jest smutny ☹️ bardzo prosimy o pomoc, o wpłaty i o udostępnianie. 🙏🙏🙏🙏🙏🙏🙏🙏🙏🙏🙏🙏

se7b5a76578dbaae.jpeg





Tak niewiele zostało do końca leczenia. Mój kotek czuje się lepiej, ale potrzebuję pomocy w uzbieraniu kwoty na ostatnie leki. Jeśli wszystko się uda, to będziemy kończyć przed połową czerwca. Naprawdę nie wiem skąd wziąć kasę na ostatnie ampułki. Muszę kupić jeszcze 8 szt. To daje kwotę 3200 zł. Wydałam już wszystkie pieniądze, swoje i pożyczone. Proszę, pomóżcie.

🙏🙏🙏🙏🙏🙏🙏🙏🙏🙏🙏🙏🙏🙏🙏🙏🙏


Dzisiaj odebrałam wyniki elektroforezy.

f9c7cf6938aaa566.jpeg

A to mój lorbas, który udaje, że go nie ma przed zastrzykiem. Musi wyzdrowieć, za wszelką cenę. Tak bardzo go kocham. 😻😻😻😻

m75c62d35b7ee226.jpegProszę, nasz kotek tak bardzo chce żyć.

dbe7aae05a0cbc2e.jpeg


Wczoraj Tigerek miał badania krwi. To są wyniki. Pani weterynarz powiedziała, że jak na kotka z FIP są super. Mój kociak ma je coraz lepsze. Tak bardzo się cieszę. 😻😺😻

ie407082a98dfc5e.jpegMam na imię Monika. Wiem, że kwota, którą muszę uzbierać jest ogromną, ale każda złotówka przybliża mnie do celu, jakim jest wyleczenie mojego kotka Tigera, chorego na FIP. Tiger ma niecałe 4 latka, został przeze mnie przygarnięty. Jest wyjątkowym kotkiem, ma piękną długą sierść i śliczne oczy, niestety ostatnio bardzo smutne. Po tym jak Tiger zaczął się dziwnie zachowywać, stracił apetyt, nie dawał się pogłaskać, pojechałam z nim do weterynarza. Jedno badanie, drugie, trzecie i niestety okazało się, że ma FIP. Byłam totalnie skonsternowana, nie wiedziałam co to oznacza. Godziny spędzone na poszukiwaniu informacji na temat choroby przybiły mnie jeszcze bardziej, ale patrząc na mojego kotka pomyślałam, że nie poddamy się bez walki, choć to długa, trudna i bardzo kosztowna droga. Kuracja lekiem GS trwa 84 dni, a jedna ampułka leku kosztuje 400 zł. Przy wadze naszego kotka starcza ona na 3 dni. Do tego wizyty u weterynarzy i liczne badania. Choć akurat oni mają wielkie serducha i często kasują mnie tylko za wykonane badania, nie biorąc ani grosza za swoje usługi. Szczęście w nieszczęściu, że lek działa. Tigerek przytył, zaczął jeść i bawić się że swoimi współtowarzyszami. Płyn z klatki piersiowej się wchłonął. Mój kochany kitek odżył i ewidentnie jest wdzięczny za szansę, którą otrzymał. Przytula się, mizia, wie, że robię wszystko co się da, żeby go wyleczyć i żeby mógł się cieszyć swoim kocim życiem. Dziś jest 39 dzień kuracji, wiem, że nie mogę się teraz poddać i zrezygnować z dalszej walki. Niestety kończą mi się oszczędności, dlatego bardzo proszę o wsparcie, choćby najdrobniejsze, każda złotówka się liczy. Każda wpłata to krok do przodu ku światełku nadziei dla mojego kotka. Nie mogę pozwolić, aby ono zgasło. Proszę Was bardzo o pomoc. Proszę trzymajcie kciuki, udostępniajcie, jeśli możecie to wpłacajcie choć najmniejsze kwoty. Pamiętajcie - poczynione dobro wraca do nas ze zdwojoną siłą.

Ta zrzutka nie ma jeszcze opisu.

Ta zrzutka nie ma jeszcze opisu.

Download apps
Pobierz aplikację mobilną Zrzutka.pl i zbieraj na swój cel gdziekolwiek jesteś!
Pobierz aplikację mobilną Zrzutka.pl i zbieraj na swój cel gdziekolwiek jesteś!

Komentarze 2

 
2500 znaków