id: ncy57x

TOMEK MACKIEWICZ DLA MIESZKAŃCÓW WIOSKI POD NANGA PARBAT. POMOC DLA RODZIN DOTKNIĘTYCH TRAGEDIĄ.

TOMEK MACKIEWICZ DLA MIESZKAŃCÓW WIOSKI POD NANGA PARBAT. POMOC DLA RODZIN DOTKNIĘTYCH TRAGEDIĄ.

Nasi użytkownicy założyli 1 159 260 zrzutek i zebrali 1 203 921 789 zł

A ty na co dziś zbierasz?

Opis zrzutki

„Wodo, nie masz ani smaku, ani koloru, ani zapachu. Nie można Cię zdefiniować. Pije się Ciebie, nie znając Ciebie. Nie jesteś niezbędna do życia: jesteś samym życiem”. Antoine des Saint-Exupéry

(“Ziemia, planeta ludzi”, tytuł oryginału: „Terre des hommes”)


Antoine de Saint-Exupéry  w cytowanej powyżej książce daje wyraz swemu przekonaniu o potrzebie ludzkiej solidarności.

Właśnie ta potrzeba, zasada stawania po stronie słabszych i potrzebujących, najlepiej określała Tomka Mackiewicza. Wioski pod Nanga Parbat to miejsca odizolowane od świata, miejsca, w których życie jest niezwykle trudne, a ludzie codziennie muszą myśleć o tym, jak przetrwać kolejne tygodnie. Tomek pokochał te miejsca. Czuł się w nich jak w domu. Pomagał mieszkającym tam ludziom, a oni traktowali go jak jednego ze swoich i odpłacali się serdecznością.


n291f94d202bcfe6.jpeg

t9c4bd190b10a8d3.jpeg

uebf6adf24745e92.jpeg



W lipcu tego roku doszło do tragedii w Kutgully, pasterskiej osadzie leżącej obok Ser, która w 2018 roku była bazą wyprawy Tomka i Elisabeth. Tomek dobrze znał to miejsce, spędził w nim wiele dni podczas poprzednich ekspedycji na Nanga Parbat.



Podczas gigantycznego osuwiska ziemi spowodowanego najprawdopodobniej uderzeniem pioruna zginęła szóstka dzieci. 10-letni Imran, syn Mir Ghaniego, nauczyciela w lokalnej szkole, Sadam, 10-letni syn Atty Ullaha, przewodnika Tomka i Elisabeth podczas ich ostatniej wyprawy, 10-letni Yasir, 13-letni Jabir i jego 5-letnia siostra Mansora oraz 4-letnia Saeema.


Celem zbiórki jest wsparcie pięciu rodzin, które straciły dzieci, ale też wszystkich mieszkańców wioski. Chcemy pomóc im w zabezpieczeniu zapasów żywności na nadchodzącą zimę. Niewielkie zarobki, na jakie mogliby liczyć mieszkańcy doliny, nie trafią do nich z powodu epidemii COVID-19, przez którą odwołane zostało większość wspinaczkowych wyprawy w tym rejonie. Osuwająca się ziemia zabrała także dziesiątki zwierząt, które były źródłem utrzymania mieszkańców Ser. 


wc13e5d0c84e44d6.jpeg

u4e4693cb3ee6413.jpegJedna z ulubionych sentencji Tomka brzmiała: „Co należy zrobić, by uchronić kroplę wody przed nieuniknionym wyschnięciem? Wpuścić ją do oceanu”. Interpretacji owych słów jest wiele. Nie jesteśmy samotną wyspą i jedynie poprzez bycie pośród innych mamy szansę rozkwitnąć, rozwinąć się i nie zginąć. Bez jedności i wsparcia – usychamy. Kropla nie wyschnie, jeśli będzie wśród miliona innych kropel. 


Wszelkie zgromadzone na zbiórce środki zostaną przekazane w darowiźnie Fundacji „Nanga” pamięci Tomka Mackiewicza i przesłane do Pakistanu. To będzie pierwsza samodzielna akcja nowo powstajcej fundacji, której celem jest wspieranie ludzi wykluczonych i wyrównywanie szans rozwoju dzieci wychowujących się w trudnych środowiskach. Pomoc potrzebującym w Pakistanie wpisuje się w tę ideę.


W czasie, gdy fundacja powstawała i na długo przed, już działaliśmy, aby spełnić wielkie marzenie Tomka. I udało się!



CZYSTA WODA W SER PRZEZ CAŁY ROK


W sierpniu tego roku ruszyła budowa wodociągu w dolinie Diamir. 150 rodzin, 750 osób będzie miało czystą wodę w lecie i w zimie! Kiedy spadnie śnieg, kobiety nie będą musiały nosić wody godzinami ze słonej rzeki leżącej kilka godzin drogi od wioski. Ser to ostatnie stale zamieszkane miejsce w drodze do bazy pod Nanga Parbat, ukochanej góry Tomka.


Realizacja jego marzenia nie byłaby możliwa bez ogromnej pracy Elisabeth Revol, jego partnerki wspinaczkowej, i poruszonego ich historią Gerarda Clermidy, od lat realizującego projekty humanitarne w Nepalu.


Oboje są członkami „Montagne et Partage”, francuskiej organizacji pozarządowej. Trzy lata temu Elisabeth Revol była odpowiedzialna za projekt Everest Green 2017, w ramach którego usunięto 5,5 tony śmieci spod Mount Everestu. Gerard Clermidy, założyciel i prezes „Montagne et Partage” przez ostatnie 10 lat realizował projekty związane z edukacją, opieką zdrowotną i ochroną środowiska w Himalajach – beneficjentami tych akcji były głównie nepalskie dzieci. Suma urzeczywistnionych projektów to ok. 1 mln EUR.

kd5b99c432656dd6.jpegProjekt "Pamięć serca" w Dolinie Diamir zakłada zakupienie, przetransportowanie i postawienie liczącego 60 tys. litrów zbiornika retencyjnego, z którego to woda trafi najpierw do dwóch mniejszych zbiorników ustawionych na krańcach wsi, a potem podziemną siecią rur do każdego z domów w Ser.

Wioska leży na wysokości 2700 m, źródło wody jest jeszcze wyżej, trudność projektu leży więc głównie w jego logistyce. Do prac zatrudnieni za symboliczną opłatę zostali mieszkańcy wioski.

Projekt znalazł finansowanie dla całości zaplanowanych prac. Dzięki zaangażowaniu „Himalayan Clean Up” oraz „Pakistan Hilfe zur Selbshilfe e.V” reprezentowane przez Hansa Joachima Gerbera, zasilenie projektu funduszami pochodzącymi z crowdfundigu, jak początkowo zakładaliśmy, okazało się nie być konieczne. 

Ideą przyświecającą organizacji „Pakistan Hilfe zur Selbshilfe e.V” jest niesienie szczególnej formy pomocy – takiej, która da szansę na długotrwałe poprawienie sytuacji potrzebujących. Słowem – organizacja pomaga tak, by ci, którym udzielania jest pomoc, mogli pomóc sobie sami. Dlatego budowa rurociągu w Ser odbywa się w ścisłej współpracy z radą jej mieszkańców, którzy aktywnie włączą się w prace budowlane.

h5d63b1fe96acad5.jpeg

lcc31e4056806958.jpeg

i7740b51faf755d3.jpeg


Bez Waszego zaangażowania, także finansowego, w jego wyprawy, Tomek nie stanąłby wraz z Elisabeth na szczycie Nanga Parbat. Nie wszedłby tam dla nas, żeby inspirować i dawać nam nadzieję i wiarę w ziszczalność nawet najśmielszego zamierzenia. 

Bez Was nie byłoby szans przeprowadzenie akcji ratunkowej, która ocaliła Elisabeth. Bez Was dzieci Tomka nie otrzymałyby wielkiego wsparcia finansowego i tysiąca krzepiących słów, dających oparcie w ogromnej stracie, jaka ich dotknęła.

Tomek, gdziekolwiek się nie pojawił, obdarzał innych zainteresowaniem, szacunkiem, troską, chęcią niesienia pomocy, ulżenia w cierpieniu, trudnościach. Zdejmował smutek, niósł radość i okazywał współczucie.


Sprawmy, by jego marzenia stały się rzeczywistością.


p38f348675d79a52.jpeg

rfc1feeadb585584.jpeg


Ta zrzutka nie ma jeszcze opisu.

Ta zrzutka nie ma jeszcze opisu.

Pierwsza na świecie karta do przyjmowania wpłat. Karta Wpłatnicza.
Pierwsza na świecie karta do przyjmowania wpłat. Karta Wpłatnicza.
Dowiedz się więcej

Wpłaty 154

preloader

Komentarze 11

 
2500 znaków