Pomóż Ali pokonać raka
Pomóż Ali pokonać raka
Nasi użytkownicy założyli 1 177 329 zrzutek i zebrali 1 229 617 562 zł
A ty na co dziś zbierasz?
Aktualności1
-
Stało się... Żyły Ali są w coraz gorszym stanie w związku z tym 25 lipca Aluni został wszczepiony port naczyniowy.
Marta Szewczyk • 05.08.2023 0:17
Aniu Życzę wam duzooo dużo wiary, siły ,woli walki.. chodź wiem że jest trudno ale wieże że dacie radę ..🥰🥰🥰❤️Trzymam mocno kciuki Za Ciebie i Alusie☺️☺️❤️
Nikt jeszcze nie dodał komentarza, możesz być pierwszy!
Ta zrzutka nie ma jeszcze aktualności.
Opis zrzutki
Ala ma 4 lata. Do tej pory jej życie wyglądało tak jak każdej innej małej dziewczynki. Bawiła się, chodziła do przedszkola, wszędzie było Ali pełno. Aż do kwietnia kiedy to jej życie przewróciło się o 180°
U Ali w lutym wyczuliśmy niepokojącą zmianę w brzuszku. Lekarz rodzinny, jak i chirurg dziecięcy stwierdzili przepuklinę brzuszną i skierowali na badanie USG na które dostaliśmy się dopiero 18 kwietnia. W tym właśnie dniu w gabinecie radiologii doznaliśmy największego w życiu szoku. Okazało się, że zamiast przepukliny Ala ma gigantycznego Guza Wilmsa wielkości około 15cmx9cm, który wypełnia jej 2/3 jamy brzusznej. Z Warszawskiego Szpitala dla Dzieci szybko trafiliśmy do Instytutu Matki i Dziecka. Tam zostały wykonane kolejne badania, które potwierdziły podejrzenia to GUZ WILMSA, NEPHROBLASTOMA, NERCZAK PŁODOWY, NAJCZĘŚCIEJ WYSTĘPUJACY NOWOTWÓR ZŁOŚLIWY NEREK U DZIECI
Diagnoza była szybka, Ala chemioterapię przedoperacyjną rozpoczęła już 21 kwietnia, natomiast 1 czerwca przeprowadzono nefrektomię lewej nerki z guzem. Teraz czeka ją conajmniej 28 tygodni chemioterapii.
Niestety dla Ali jest to wykluczenie z życia społecznego, musimy bardzo uważać na choroby, Ala jak i jej starsza siostra nie mogą uczęszczać do przedszkola, bawić na placu zabaw, basenie, w parkach zabaw, nie może przebywać w dużych skupiskach ludzi.
Ala jest teraz dzieckiem wycofanym, miewa stany lękowe, jest zdezorientowana, ciężko jej się odnaleźć w nowej sytuacji, gdzie ciągle są badania, kłucia, kroplówki, pobyt w szpitalu zamiast na wyjeździe wakacyjnym.
Leczenie, dojazdy do szpitala w Warszawie (od domu mamy 150km) nie są łatwe.
Ala mimo wszystko jest bardzo silna, walczy i chce żyć, żyć jak dawniej.... Niestety choroba zabrała jej w tym momencie dawne życie, pełne wrażeń i zabawy...
Ta zrzutka nie ma jeszcze opisu.
Stwórz swój własny link do promocji zrzutki i sprawdzaj na bieżąco statystyki!
Stwórz swój własny link do promocji zrzutki i sprawdzaj na bieżąco statystyki!
Mała 3maj się !!!!
Zdrowiej serduszko ! Tyle ile mogę chociaż pomogę
Powodzonka
Powodzenia
Zdrówka życzę dla córeczki ;)