Walczmy RAZEM z nowotworem złośliwym Julii!
Walczmy RAZEM z nowotworem złośliwym Julii!
Nasi użytkownicy założyli 1 231 608 zrzutek i zebrali 1 364 393 636 zł
A ty na co dziś zbierasz?
Opis zrzutki
Poznajcie historię walecznej Julii, córki Marty Gaj - naszej koleżanki z pracy, bliskiej znajomej.
Julia miała urodzić się wraz ze swoim bratem Kubusiem wiosną, dwa lata temu.
Niestety parę dni przed planowanym porodem chłopiec zmarł, mimo iż cała ciąża bliźniacza przebiegała prawidłowo. Marta trafiła do szpitala za późno. Rodzina, w tym nasza mała bohaterka Julia, doznała ogromnej straty - jej brat bliźniak z którym razem zdrowo rozwijała się przez 9 miesięcy pod sercem mamy, odszedł.
W całym nieszczęściu Julia stała się promykiem nadziei dla Marty i dla tych wszystkich, którzy poznali ją jako energiczną, silną i mądrą dziewczynkę. W międzyczasie Marta mogła na nowo podjąć pracę, a Julia została przyjęta do przedszkola w wieku 2,5 lat! Mogłoby się wydawać, że limit nieszczęść został wyczerpany i już nic złego nie może się przytrafić Julce i jej rodzinie. Wszystko zaczęło się układać, do czasu...
Na prawym udzie Julii pojawiło się wybrzuszenie, które na początku wyglądało jak odczyn po ugryzieniu owada. Pediatra potwierdził przypuszczenia diagnozy, ale po kilku tygodniach nic się nie zmieniło, udo Julii nadal było nabrzmiałe i powiększone. Pierwsze USG nic nie wykazało, a kolejne wywróciło cały ich świat do góry nogami. W nóżce Julii wyrósł duży guz, którego struktura wskazywała, że potrzebna jest dalsza diagnostyka. Skierowano ją do Instytutu Matki i Dziecka w Warszawie, gdzie zrobiono wszystkie dodatkowe badania, m.in. : biopsję, MRI, TK płuc i PET.
Diagnoza: mięsak prążkowanokomórkowy typ pęcherzykowaty (Rhabdomyosarcoma alveolar)
- nowotwór złośliwy z przerzutami do płuc.
W praktyce oznacza to agresywną chemioterapię, operację usunięcia guza i ponowną chemioterapię. Obecnie Julia przyjmuje silną chemię, dlatego bardzo ważne jest, aby pomiędzy kolejnymi cyklami chemioterapii wzmocnić jej mały organizm tak, by był gotów do walki z przeciwnikiem.
Mnóstwo wyrzeczeń, nieprzespane noce, godziny i dni spędzone w szpitalu...na domiar złego Marta z końcem sierpnia odeszła z pracy, aby opiekować się swoją córką i ich sytuacja finansowa na ten moment jest ciężka. Wszystkie wizyty, dojazdy, badania i konsultacje pochłaniają sporą część ich domowego budżetu. Ale jest nadzieja na wyzdrowienie i siła do szukania alternatywnych terapii, które pozwolą Julii wyzdrowieć!
JEST SZANSA I JEST O CO WALCZYĆ!
W tym celu Julia potrzebuje bardzo kosztownej suplementacji, odpowiedniej dla swojego stanu diety, a także ciągłej opieki lekarzy i terapeutów.
Zbiórka ma na daną chwilę wspomóc finansowo leczenie naszej małej bohaterki, ale Julia będzie wdzięczna również o dobre słowo i modlitwę.
Ta zrzutka nie ma jeszcze opisu.
Stwórz swój własny link do promocji zrzutki i sprawdzaj na bieżąco statystyki!
Stwórz swój własny link do promocji zrzutki i sprawdzaj na bieżąco statystyki!
mogę i mam zorganizowaną. a potrzebna mi pomoc . Niestety wątpię by się powiodło
Maleństwo dasz radę...
Walcz Maleńka ❤️
Życzę zdróweczka dla aniołka ❤️🙏🏽
Dużo zdrówka