Rehabilitacja i wózeczek dla Holly (zator włóknisty+dyskopatia)
Rehabilitacja i wózeczek dla Holly (zator włóknisty+dyskopatia)
Nasi użytkownicy założyli 1 261 378 zrzutek i zebrali 1 447 914 960 zł
A ty na co dziś zbierasz?
Aktualności1
-
Witajcie! Mamy już wózek!
Byliśmy 27.01 na badaniu stwierdzającym ogólny stan zdrowia Holly, nie jest ciekawie. Profesor polecił zdać się na siebie pod względem rehabilitacji jeszcze przez pół roku, by nie ponosić niepotrzebnych kosztów(nie widzi już szans aby Holly stanęła na własne łapki).
Ale będę walczyć!
06.02 mamy wizytę u Pani w klinice rehabilitacji "Stawiam na 4 Łapy" 🐾, nadzieja we mnie nadal nie umiera.
Sylwia Wilczewska • 31.01.2023 8:53
Jeszcze raz dziekujemy i z całych sił ściskamy wszystkich "darczyńców"
Nikt jeszcze nie dodał komentarza, możesz być pierwszy!

Dodawaj aktualności i informuj wspierających o postępach akcji.
To zwiększy wiarygodność Twojej zrzutki i zaangażowanie darczyńców.
Opis zrzutki
Hej. Tu Holly! :)
Szczęśliwa, radosna, wesoła, energiczna i wiecznie szalona ze mnie buldożka..
Proszę pomóż mi SPOWROTEM STANĄĆ NA ŁAPKI!
W nocy 12/13 października miałam (zdaje się) maleńki wypadek. Spadłam z kanapy przy czym uszkodziłam sobie plecki :(
Moi "rodzice" dzielnie walczyli O MOJE ŻYCIE przed dwie doby po zaistniałym incydencie... Dlaczego o życie? Ponieważ mam ciężki zator włóknisty, dodatkowo przy upadku wypadł mi dysk, który mocno uciskał na rdzeń, uniemożliwiało mi to nawet oddychanie, nie mówiąc o chodzeniu 😥 Nie wiedziałam czy dam radę, lekarze nie dawali mi szans, ale "moja rodzina" chciała walczyć!
14.10 udało się umówić termin na rezonans w Warszawie. Szybko nie zastanawiając się (lecz też nie wiedząc czy przeżyję trasę z Białegostoku...) udaliśmy się w podróż. Po podaniu tzw. głupiego Jasia i godzinnym udanym badaniu dostaliśmy odpowiedź - wdrożenie leczenia zachowawczego + okres 7 dni na możliwą poprawę lub podjęcie decyzji o eutanazji...
Po powrocie do miasta po raz drugi wizyta w klinice- dr. Prof. Zbigniewa Adamiaka (Przychodnia małych zwierząt) - 7 dni zastrzyków, 8 dni laseroterapii. Utrzymało mnie to przy życiu, lecz wszystkie te zabiegi zdają się na nic, w dalszym ciągu nie mam czucia bólu głębokiego. "Mamusia" uciska mi pęcherz 4 razy dziennie, abym mogła zrobić siku :( Na wizyty chodzę w pampersie, ale w domku muszę być klatkowana i potrzeby fizjologiczne załatwiam na maty higieniczne... Nie wiem czy kiedykolwiek wróci mi czucie zwieracza no i głównie w łapkach, i czy będę mogła jeszcze pobiegać z innymi psiakami..
Po zakończonej laseroterapii gdy mój stan zdrowia się unormował zostaliśmy wysłani z kliniki na rehabilitację do Centrum Rehabilitacji Azor w Białymstoku. Uczęszczaliśmy tam co drugi dzień przez miesiąc październik oraz listopad.Po tym okresie intensywnych ćwiczeń na materacu, bieżni, jeżykach i innych sprzętach fizjoterapeutycznych oraz zakończeniu PONOWNEJ TURY LASEROTERAPII nie ma poprawy.
Pożyczyłam do domku stymulator mięśni na którym ćwiczę codziennie!
W chwili obecnej rozglądam się za drogimi wózeczkami sprowadzanymi z Czech na szelkach typu guard, bym mogła spędzić wesoło i wygodnie resztę swego psiego życia! Mam dopiero 4 latka, jestem młodym psem... tyle pięknych dni przede mną!
Czy jest szansa że pomożecie mi uzbierać na wózek który najprawdopodobniej będzie mi niezbędny?? :(
Dodam, że rodzice mają nas czwórkę, a życie z nami wcale nie jest takie proste..
W IMIENIU SWOIM I CAŁEJ MOJEJ PSIEJ I LUDZKIEJ RODZINKI BARDZO PROSIMY O POMOC! KAŻDA KWOTA SIĘ LICZY.
Będę wdzięczna do końca życia.
Ściskam mocno, Holly.

Ta zrzutka nie ma jeszcze opisu.
Stwórz swój własny link do promocji zrzutki i sprawdzaj ile osób odwiedziło i wsparło tę zrzutkę z twojego polecenia! Dowiedz się więcej.
Stwórz swój własny link do promocji zrzutki i sprawdzaj ile osób odwiedziło i wsparło tę zrzutkę z twojego polecenia! Dowiedz się więcej.
Pozdrawiamy Lisa, Loniu, Lusia, Zuzia, Karmel, Waldi, Kokos, Teo, Marvel & Yoda, Batman, Frodo, Delicja & Wafel
Żeby piesia była szczęśliwa❤️.
Trzymamy kciuki Holly! ❤️