W dniu wczorajszym, w wyniku pożaru doszło do spalenia całego garażu oraz wiaty, pod którą stał samochód. Przyczyna pożaru nie jest na razie znana. Pomimo trwającej ponad 3 godziny akcji strażaków pożar strawił wszystko. Straty są ogromne, szacowane na około 250 tysięcy. Oprócz samochodu, zniszczeniu uległy również trzy motocykle oraz wszystkie narzędzia, które mój tata zbierał przez 20 lat. Jest to dla nas ogromna strata, ponieważ w kilka minut spłonął dorobek, na który moi rodzice pracowali dużą część swojego życia. Dla mojego taty garaż był drugim domem, a wszystko, co się w nim znajdowało, miało dla niego wartość również sentymentalną. Tata jest pasjonatem motoryzacji i motocyklistą od ponad 20 lat. W garażu znajdowały się 2 motocykle, które należały do niego oraz motocykl jego kolegi, z którym dzielił tę pasję. Dla taty widok płonących maszyn, które kochał to widok rozrywający serce. W wyniku wysokiej temperatury mury garażu popękały i nadaje się on do całkowitej rozbiórki. 

Z góry dziękujemy za każdy wpłacony datek.

Ola z rodzicami