Monsterkę zabija śmiertelna choroba
Monsterkę zabija śmiertelna choroba
Nasi użytkownicy założyli 1 268 803 zrzutki i zebrali 1 467 572 903 zł
A ty na co dziś zbierasz?
Aktualności2
-
Edit. Monsterka nie przeżyła ..zmarła dziś chwilę po 6 ej rano.
Pozyskane środki przeznaczę na koszty zakupu jednej butelki leku ( 350 zł ) oraz na koszty badań krwi i USG oraz wizyty u weterynarza.
Będę dozgonnie wdzięczna za pomoc w spłacie tych zobowiązań .
Kwota na zbiórce zostaje zmniejszona do kwoty tego co jestem winna .
Nikt jeszcze nie dodał komentarza, możesz być pierwszy!

Dodawaj aktualności i informuj wspierających o postępach akcji.
To zwiększy wiarygodność Twojej zrzutki i zaangażowanie darczyńców.
Opis zrzutki
Edit. Monsterka nie przeżyła ..zmarła dziś chwilę po 6 ej rano.
Pozyskane środki przeznaczę na koszty zakupu jednej butelki leku ( 350 zł ) oraz na koszty badań krwi i USG oraz wizyty u weterynarza.
Będę dozgonnie wdzięczna za pomoc w spłacie tych zobowiązań .
Kwota na zbiórce zostaje zmniejszona do kwoty tego co jestem winna .
Środek zimy i wiadomość ,że pod stodołą są maluchy i matka ..odległość 70 km ..zanim udało się zorganizować transport dwa maluchy zmarły . Dotarły do mnie 3 ..jeden w stanie agonalnym trafił na cito do lecznicy. Rano odetchnęłam z ulgą ,udało się uratować ..jednak choroby dopiero się rozkręcały ..wyjątkowo słaby miot ,z kociego kataru wychodziły tygodniami. Widziałam , że marne jakieś ale liczyłam ,że dobre jedzenie i systematyczność w karmieniu pomogą nabrać trochę ciała ..jedna się ogarnęła ,pozostałe dwie dzikusy uciekały jak poparzone..
Przewiezione do kociarni zaczęły się fajnie oswajać . Monsterka dochodziła nawet już z ogonem do góry domagała się drapania po grzbiecie .
Przedwczoraj jadła bez problemu . Wczoraj przyjechałam do kociarni to siedziała i się bujała .
Zapaliła się czerwona lampka zabrałam do domu ..nie chciała jeść ,piła bardzo mało. Brzuch nie duży ale już widoczny na tyle żeby przypuszczać ,że coś tam się dzieje. Dziś USG potwierdziło otrzewną zalaną,kotka temperaturę ma bardzo niską,zaczyna się zażółcenie na skórze,krwi .... Nie mamy czasu ,choroba szybko postępuje musi dostać lek jak najszybciej cena za 1 ampułkę 350 zł ..przed nami 90 dni leczenia jeśli uda się jej pomóc .
Kot jakich wielu wiem ale bez pomocy po prostu umrze nie ma innej opcji leczenia.
Bardzo proszę o wsparcie mam ich na utrzymaniu 30 ści. Ciężko samej to ciągnąć

Ta zrzutka nie ma jeszcze opisu.
Stwórz swój własny link do promocji zrzutki i sprawdzaj ile osób odwiedziło i wsparło tę zrzutkę z twojego polecenia! Dowiedz się więcej.
Stwórz swój własny link do promocji zrzutki i sprawdzaj ile osób odwiedziło i wsparło tę zrzutkę z twojego polecenia! Dowiedz się więcej.