id: nhczj5

Proszę pomóżcie nam odzyskać naszą mamę/babcię

Proszę pomóżcie nam odzyskać naszą mamę/babcię

Nasi użytkownicy założyli 1 151 729 zrzutek i zebrali 1 196 670 927 zł

A ty na co dziś zbierasz?

Opis zrzutki


62-letnia Ela- Kochana mama, babcia i prababcia, po przebytym udarze potrzebuje Waszej pomocy na sfinansowanie specjalistycznej rehabilitacji, która miałaby odbyć się w klinice posiadającej sprzęt najwyższej klasy do neurorehabilitacji. Szacowany koszt przy obecnym stanie Eli wynosi ok 30.000zł miesięcznie, a zalecany czas rehabilitacji, to minimum 6 miesięcy by uzyskać efekty.

Tylko dzięki pracy na takim sprzęcie oraz wyspecjalizowanym rehabilitantom, Ela ma szansę odzyskać swoje dawne życie i wrócić do domu.

Dnia 29 stycznia 2022 roku Ela doznała rozległego udaru mózgu, najpierw niedokrwiennego, potem krwotocznego, potocznie mówiąc wylewu. Została zalana prawa półkula mózgu, w wyniku czego nastąpił lewostronny paraliż ciała i problemy ze wzrokiem. Pomoc nadeszła zbyt późno, a lekarze w szpitalu nie zareagowali natychmiastowo, tym samym nie dając jej żadnych szans na przeżycie. 

Poproszono nas aby się z Nią pożegnać. Pełni nadziei wierzyliśmy w jej siłę i chęć życia. 

Stan Eli pogarszał się z godziny na godzinę, a obrzęk mózgu był tak ogromny, że po kilkunastu godzinach podjęto decyzję o kraniotomii czaszki (operacja polegająca na usunięciu fragmentu kości czaszki). Po operacji trafiła na intensywną terapię i zapadła w śpiączkę. Lekarze nadal nie rokowali dobrze i nie dawali nadziei. Wprowadzono jej rurki do karmienia dojelitowego, tzw. PEG i tracheostomię, czyli rurkę do oddychania.

Po miesiącu Ela zaczęła się stopniowo wybudzać ze śpiączki. Kolejne 3 miesiące pobytu w szpitalu i kilkanaście prób wyjęcia rurki od tracheostomii zaowocowały samodzielnym oddychaniem i wypowiadaniem pierwszych słów.

Kiedy lekarze uznali jej stan za stabilny, przeniesiono ją na oddział rehabilitacyjny w Akademii Medycznej w Gdańsku, na którym nadal przebywa. Jej stan polepsza się.

me8f4f43b624cd04.jpegAktualnie rozmawia z nami, samodzielnie je i zdarza jej się poruszać dotychczas sparaliżowaną nogą.

Mimo widocznie postępującej poprawy lekarze nie chcą jej dalej rehabilitować w placówce państwowej, ponieważ stan jej wymaga dużo większego nakładu pracy i czasu oraz odpowiednich sprzętów, którego NFZ nie refunduje.

Nie stać nas na zapłacenie tak ogromnej kwoty na rehabilitację, dlatego prosimy Was, ludzi dobrego serca o pomoc.

Rozumiemy, że nie każdego stać na pomoc finansową, dlatego prosimy o udostępnianie zrzutki wśród znajomych, rodziny i przyjaciół.

Tylko dzięki Waszej pomocy nasza Kochana mama, babcia i prababcia może wrócić do normalnego życia.

Z góry wszystkim serdecznie dziękujemy za wszelką pomoc.

 

Córki Justyna i Marta, wnuki Kuba, Mateusz, Jonatan i prawnuczek Kacperek.


Ta zrzutka nie ma jeszcze opisu.

Ta zrzutka nie ma jeszcze opisu.

Pierwsza na świecie Karta Wpłatnicza. Przyjmuj wpłaty gdziekolwiek jesteś.
Pierwsza na świecie Karta Wpłatnicza. Przyjmuj wpłaty gdziekolwiek jesteś.
Dowiedz się więcej

Wpłaty 237

preloader

Komentarze 9

 
2500 znaków