Fałdka umarła, pomóż nam spłacić koszty ratowania jej życia. Serce nam pękło
Fałdka umarła, pomóż nam spłacić koszty ratowania jej życia. Serce nam pękło
Nasi użytkownicy założyli 1 231 393 zrzutki i zebrali 1 363 754 521 zł
A ty na co dziś zbierasz?
Opis zrzutki
Edycja: 06.04.22r Fałdka odeszła, umarła. W nocy stan był krytyczny, jelito pękło i dostała sepsy 😭💔 nie możemy się z tym pogodzić. Nasze serca pękły na milon kawałków. Zostały długi. Wszystkie faktury przedstawione na zdjęciach. Czekamy jeszcze na fv za ostatnią noc z kliniki całodobowej 😭😭😭
Koszt fv 1620zł plus fv na którą czekamy. Błagamy o pomoc
Edycja: 05.04.22r Wczoraj Fałdka przeszła zabieg, nie było konieczności transfuzji krwi. Nie jest dobrze. Wycinki zostały wysłane do badań histopatologicznych. Noc była ciężka. Od rana kotka jest znowu pod opieką lekarzy, dostaje kroplówki i leki.
Od pewnego czasu borykamy się z problemami, już rzadko prosimy o pomoc bo czujemy się przygniecione nie tylko tym co się dzieje na świecie ale naszą sytuacją. Próbujemy wygasić działalność ale nie potrafimy odmówić pomocy bardzo potrzebującym czy przejść obojętnie obok tragedii zwierząt. Tak się to ciągnie i ciągnie a my w tym same jak w kołowrotku kręcimy się w kółko, bez możliwości wyjścia. Ostatnio mieliśmy podopiecznych wymagających poważnych operacji, ratujących życie, było i tak że się nie udało a nasze serca pękały ale większość cieszy się dziś zdrowiem. Finansowo zmiotło nas to z planszy 😭
Choć jeszcze nie wszystkie faktury dostaliśmy, mamy z tyłu głowy świadomość że te długi są i same nie znikną. Tymczasem dochodzą kolejne i kolejne... Fałdkę Państwo znają, śledząc naszą stronę. Przyjęliśmy ją, mimo braku miejsca i środków nie mogliśmy jej zostawić na pastwę losu. Zamarzłaby na ulicy... tak się nie stało i Fałdka nawet znalazła cudowny dom... jednak od samego początku coś było nie tak... A to zmiany w uszach, a to guz na listwie mlecznej, przepuklina.... nowa rodzina robi co może by Fałdka była zdrowa jednak koszty przerastają już jej możliwości. My nie możemy ich z tym zostawić tymbardziej że stan Fałdki z dnia na dzień się pogarsza. Opłaciliśmy trzy ostatnie wizyty. Wstępne podejrzenie nowotworu lub chłoniaka! To nie może się tak skończyć. Chcemy konsultacji onkologicznej u bardzo dobrego onkologa w Krakowie. Chcemy zawalczyć o Fałdkę jednak wiemy, że bez Was nie będziemy w stanie tego zrobić. Na tą chwilę nas po prostu na to nie stać. Czy dlatego Fałdka ma cierpieć?
Na tą chwilę stan Fałdki jest bardzo poważny, lekarze podają leki oraz kroplówki. W poniedziałek planowana jest operacja laparotomii, przepukliny i przede wszystkim pobrania wycinków zmian do badań histopatologicznych (operacja Miała być dzisiaj ale Fałdka jest zbyt słaba i mogłaby tego nie przeżyć. Obecnie jest wzmacniana lekami i kroplówkami) Kiedy dostaniemy wyniki, bedziemy wiedzieć co dalej. Stan kotki jest poważny dlatego być może potrzebne będzie przetoczenie krwi. Mamy nadzieję że tak się nie stanie, jednak musimy być przygotowani na wszystkie ewentualności. Błagamy o pomoc, dla niej, dla nas.
Kwota zbiórki jest orientacyjna, nie wiemy z jakimi kosztami przyjdzie nam się mierzyć, jeśli będą one mniejsze niż uzbierana kwota reszta środków pomoże naszym podopiecznym, wszystkie faktury przedstawiamy na bieżąco na stronie. Umowiliśmy się dziś z lekarzem prowadzącym na zbiorczą fakturę na koniec. Nie zostawiajcie nas z tym, prosimy
Ta zrzutka nie ma jeszcze opisu.
Stwórz swój własny link do promocji zrzutki i sprawdzaj na bieżąco statystyki!
Stwórz swój własny link do promocji zrzutki i sprawdzaj na bieżąco statystyki!
Trzymaj się!