Witajcie!

Mam na imię Paulina i mam 11 lat. Urodziłam się z przepukliną oponowo-rdzeniową oraz wodogłowiem. W swoim życiu doświadczyłam wiele cierpienia, przeszłam wiele operacji. Moje cierpienie związane było nie tylko ze stanem fizycznym, ale również emocjonalnym. Ludzie często wytykali mnie palcami, dzieci śmiały się ze mnie, ponieważ znacznie odróżniałam się od rówieśników. Nie mogłam uczestniczyć we wszystkich zajęciach szkolnych, a także wycieczkach, dlatego że miałam bardzo wykrzywione nogi i chodziłam na przykurczonych kolanach. Przyczyniło się to w końcu do tego, że stałam się cichą, zamkniętą w sobie, bardzo nieśmiałą, wrażliwą i zakompleksioną osobą.

Moja niepełnosprawność rozwinęła się na tyle, że zaczęła sprawiać mi ból w stawach kolanowych, który powoli uniemożliwiał mi chodzenie. Dzięki Wam udało mi się realizować jedno marzenie i uzbierać niezbędną kwotę na operację, dlatego przeszłam skomplikowany zabieg wyprostowania stóp 04.02.2021r. w Poznaniu. - Za co jestem Wam BARDZO WDZIĘCZNA!!!

Po mojej rekonwalescencji konieczny był zakup ortez oraz intensywna rehabilitacja, toteż w okresie wakacyjnym odbyłam dwa kosztowne turnusy rehabilitacyjne. Jednak na kontrolnej wizycie 17.11.2021r. w Poznaniu, lekarz stwierdził, że moje lewe kolano zbyt mocno rotuje się do wewnątrz, co w przyszłości będzie skutkowało zerwaniem więzadeł kolanowych i kolejnymi interwencjami chirurgicznymi. Zalecenia jakie otrzymałam wiążą się z bardzo dużymi kosztami. Potrzebuję specjalistycznej rehabilitacji na sprzętach typu: lokomat bądź egzoszkielet. W moim miejscu zamieszkania brakuje tego typu urządzeń medycznych niezbędnych do mojej rehabilitacji, więc wiąże się to z wyjazdami i pobytami na minimum dwóch turnusach - (koszt jednego na dzień dzisiejszy wynosi około 7500zł, jednak jak wiadomo ceny stale rosną :( ). Niestety tego typu rehabilitacja nie jest refundowana przez NFZ, dlatego zwracam się ponownie do Was z prośbą o wsparcie finansowe bo wierzę w Wasze WIELKIE SERCA. Sprzęt ortopedyczny, który posiadam także powinien rosnąć razem ze mną, więc czeka mnie wymiana ortez, a koszt nowych sięga około 6000zł + odpowiednie obuwie do tego sprzętu, wynosi około 900zł). Uzbierane pozostałe środki finansowe planuję przeznaczyć na pokrycie kosztów dojazdu do Poznania oraz opłacenia wizyt u ortopedy. Duże koszty ponoszę także na dojazdy do Łodzi w celu wyrobienia nowych ortez, które wymagają co najmniej dwóch moich wizyt. Aktualnie razem z mamą nie posiadamy takich środków pieniężnych. Już raz udowodniliście na poprzednich zbiórkach, że nie jest Wam obojętny mój los i cierpienie, dlatego nadal wierzę w Wasze WIELKIE SERCA oraz, że DOBRO POWRACA.

Dziękuję za każdą złotówkę wpłaconą na moje konto, która pomoże mi wygrać walkę z przeciwnościami losu!!!!

Paulina