Zosia - jedna na milion
Zosia - jedna na milion
Nasi użytkownicy założyli 1 232 078 zrzutek i zebrali 1 366 032 538 zł
A ty na co dziś zbierasz?
Opis zrzutki
Na początku powinnam się przedstawić. Jestem ZOSIA. Mam prawie 17 tygodni. Urodziłam się w budzie na podwórku, gdzie nikt nie dba o pieski i kotki. Dopóki karmiła mnie i moje rodzeństwo psia mama było dobrze, choć wiem, że i ona musiała się bardzo starać żeby wykarmić naszą gromadkę. Potem nadeszły złe czasy!
O jedzenie musiałam żebrać lub liczyć na dobre serce ludzi. Zainteresowała się mną Pani z fundacji „Ratunek dla bezdomnych zwierząt „ i dała ogłoszenie: https://www.facebook.com/permalink.php?story_fbid=473854149998261&id=115387509178262
i nagle moje życie się odmieniło. Zabrano mnie na długą wycieczkę bo chodziło o jakąś adopcję, nieważne, a na końcu tej drogi był domek. Zamieszkałam z dwoma kotami – mówią, że znajdy bezdomne ale najważniejsze, że mnie lubią bo jestem przezabawna. Nie walczę już o jedzenie, Pani, która mnie adoptowała dba o mnie. Uwierzycie? Że nie mam już pchełek? a za to mam pełny brzuszek, zabawki, posłanie, pełną miskę, świeżą wodę a nawet swoją własną obrożę ale co najważniejsze ogromną miłość mojej Pani i Pana. Tutaj powinno nastąpić i żyli długo i szczęśliwie...życie jednak płata figle i okazało się, że jestem taka edycja limitowana, jedna na milion. Mała jestem i może nie wszystko rozumiem bo lekarz, który mnie badał nazwał HERMAFRODYTĄ. Super pomyślałam, ale później okazało się, że to nie nowe imię tylko taka przypadłość i konieczna jest operacja. Widziałam jak Pani robi się smutna i napływają jej łzy, bo ja powiem wam w sekrecie mam z Panią jakąś tajemniczą więź. Ona doskonale wie, kiedy mnie boli brzuszek i potrafi znaleźć kapcia, którego schowałam pod łóżko! Pani się przekomarza, że zmieni mi imię na GENDER ale ja wolałabym zostać Zosią.
Wracając do tej mojej genetycznej przypadłości to operacja jest konieczna i na pewno musi się odbyć w niedługim czasie. Posiadam męskie i żeńskie narządy rozrodcze oraz poprzez niedorozwój części ciała narażona jestem na częste infekcje, które bardzo bolą.
Operacja to koszt ok. 1000 zł do tego dochodzą koszty leków oraz konieczne przed i po operacyjne usg.
Obiecuje wszystkie wpłaty ponad moje leczenie przekazać fundacji „ Ratunek dla bezdomnych zwierząt”
Pomóżcie mi być normalną ZOŚKĄ.
Ta zrzutka nie ma jeszcze opisu.
Stwórz swój własny link do promocji zrzutki i sprawdzaj na bieżąco statystyki!
Stwórz swój własny link do promocji zrzutki i sprawdzaj na bieżąco statystyki!