Witajcie.

W maju bieżącego roku urodziłam córeczkę. Kornelia przyszła na świat w 32 tygodniu ciąży. Niespodziewany poród, płacz, strach, nerwy i bezsilności to emocje, które czułam w tamtej chwili i które towarzyszą mi do dziś. Po porodzie, okazało się, że Kornelia urodziła się w zamartwicy, co doprowadziło do niedotlenienia mózgu. Miała rownież wylewy 4 stopnia, dawano jej 5% szans na przeżycie.. Lekarze mówili na nią „mała wojowniczka „. Jej wola walki była ogromna, co dodawało mi siły. Siedziałam przy niej całymi dniami, modląc się, aby się nie poddawała.

Liczyłam się z tym, że będzie cieżko, jednak byłam dumna z mojej małej bohaterki. Niestety los nas nie oszczędzał.. Kolejny cios i diagnoza - wodogłowie, retinopatia, negatywne wyniki badania słuchu. Dodatkowo jestem zmuszona wynajmować tlen z powodu dysplazji oskrzelowa-płucnej. Ale lista tego, co nas spotkało się nie kończy.. kolejna kłoda pod nogi - torbiele na jajnikach, konieczność zastawki mózgowej..Brak mi sił, ale nigdy nie pomyslałam że się poddam, że rezygnuję. Podnoszę rękawice rzuconą przez los i podejmuję walkę. Walkę o moje dziecko, moją waleczną wojowniczkę, która przeszła już tak wiele..

Jednak w walce o życie i zdrowie Kornelii potrzebuje pomocy. Sytuacja życiowa w jakiej obecnie się znajduję oraz pomoc otrzymana od bliskich nie wystarcza. Częstotliwość wizyt w Szczecinie i Gdańsku jest ogromna, co niestety kosztuje. Nie mam niestety prawa jazdy i niezbędne jest wynajmowanie auta i kierowcy który wozi nas do specjalistów. Decyzja o zastawce mózgowej padła w ubiegłym tygodniu, to oznacza dłuższy Nasz pobyt w Szczecinie oraz częste wizyty kontrolne. Po operacji czeka Nas ogrom rehabilitacji, który pozwoli jej w przyszłości normalnie funkcjonować. Niestety tych refundowanych jest garstka.. każda godzina prywatnej rehabilitacji to koszt, który mnie przerasta.

Chciałabym prosić Was w imieniu moim i mojej kruszynki o chociażby 1 złotówkę, która da szansę na normalne życie Kornelii. Każdy grosz zostanie przeznaczony na potrzeby, ktorych jest cała lista. Wierze w dobrych ludzi oraz w to, że dobro wraca. Jeśli dotrwałeś do końca, dziękuję ❤️