Zrzutka dla kotków wolnożyjących z Buraskowa - jedzonko i kastracja
Zrzutka dla kotków wolnożyjących z Buraskowa - jedzonko i kastracja
Nasi użytkownicy założyli 1 157 973 zrzutki i zebrali 1 202 778 756 zł
A ty na co dziś zbierasz?
Aktualności7
-
Obecnie po leczeniu
( amputacji paluszka) jest kocurek Filip z naszego Buraskowa. Chłopaki cierpiał wiele tygodni, kulejąc mocno na łapkę. Zrobiłyśmy dla niego co było w naszej mocy . Jest odrobaczony/ odpchlony. Miał testy felv/ fiv, RTG, wszystkie badania z krwi , materiał został wysłany również do nadania HP, jest po kastracji.
To wszystko dzięki wpłatom ludzi, którym tak jak i nam nie jest obojętny los kotów wolnozyjących.
Nikt jeszcze nie dodał komentarza, możesz być pierwszy!
Ta zrzutka nie ma jeszcze aktualności.
Opis zrzutki
Buraskowo - tak wdzięcznie została nazwana miejscówka, gdzie codziennie, już prawie półtora roku - jak trzej muszkieterowie
(Agnieszka, Bożenka i ja) walczymy godny byt stada kotów.Bez względu na porę dnia, pogodę, nasze inne obowiązki....
Kotki mają bezwzględnie zapewniony posiłek i wymianę kocyków na suche.
Mamy w Buraskowie kilka kocich domków, które obecnie zostaną wymienione na nowe.
Obecnie stadko liczy około 12 kotków.
Zaczynaliśmy od skromnych 7sztuk. Gdy poznaliśmy te kotki były chudziutkie, głodne i w poszukiwaniu jedzenia wychodzimy na niebezpieczną ulicę...
Obecnie wieści o zaopatrzonej stołówce chyba rozniosły się, gdyż gości przybyło .
W międzyczasie zostało wysterylizowanych kilka kotek. Udało się wyrwać kilka maluchów.
W najbliższym czasie chcemy nadal łapać na sterylizację kolejne koty. To by zapobiec niekontrolowanemu rozrodowi jest bardzo ważne.
Mamy ambitne plany.
Serca pełne ciepłych uczuć dla tych kotków.
Mamy nadzieję, że nasi kochani podopieczni będą mogli korzystać z tego miejsca, które zostało nam grzecznościowo udostępnione przez długie lata.
Pomóżcie nam im pomagać....
Prosimy
Codziennie kotki otrzymują minimum 2 puszki 800 gramowej karmy - to naprawdę niewielka dzienna porcja.
To minimum...
Miesięczne schodzi przynajmniej 60 takich puszek.
Suchej karmy już tak naprawdę nie liczymy bo idą jej kilogramy.
Naszą wielką radością jest to, że kotki są zdrowe i naprawdę zadbane.
Każda z nas ma w domu przygarnięte koty.
Każda dokarmia inne koty w swoich miejscach zamieszkania ( Gliwice, Knurów, Szczygłowice).
Miewamy również w domach koty na tymczasie...
Robimy to wszystko z miłości do tych stworzeń.
Samą miłością i chęciami nie wykarmimy, nie wysterylizujemy ich...
Za każdą pomoc z serca przepięknie dziękujemy.
Nie wyobrażamy sobie by nastał dzień, gdy kotki nie będą miały co zjeść.
Każdego dnia,tydodnia, miesiąca z wielką determinacją i zaangażowaniem robimy wszystko by dać im namiastkę normalnego życia.
Ta zrzutka nie ma jeszcze opisu.
Stwórz swój własny link do promocji zrzutki i sprawdzaj na bieżąco statystyki!
Stwórz swój własny link do promocji zrzutki i sprawdzaj na bieżąco statystyki!