Mieliśmy robić obóz dla Dzieciaków z Ukrainy w naszym ośrodku w Przemyślu.... Tymczasem wszystko się zmieniło, kiedy miasto z którego Dzieciaki miały przyjechać, zostało ostrzelane, a w tym samym czasie Polskę nawiedziła potworna powódź. Nie odwołaliśmy lotów naszych amerykańskich przyjaciół, za to ekipa z Przemyśla uzbroiła się w potrzebne sprzęty, wsiadła do aut i ruszyliśmy do Kotliny Kłodzkiej, aby pomagać tam, gdzie teraz najbardziej tego potrzeba.

Udało nam się pokryć prawie wszystkie koszty naszej 18-osobowej grupy, ale ilość potrzebnego sprzętu przekracza nasze możliwości, ponieważ często dopiero na miejscu okazuje sie, co jest potrzebne. Sprzęt chcemy zostawić pod opieką lokalnego kościoła, aby mógł służyć też po naszym wyjeździe. Jeśli chcesz dorzucić swoją cegiełkę (dosłownie!) do tej akcji - zachęcamy do wpłat!

Sprzęt, który jest potrzebny, to odzież ochronna, sprzęt do renowacji, worki, miotły, szufle, łopaty... Pozostałe fundusze zostaną przekazane na wsparcie dla ok. 10 rodzin, którym pomagaliśmy podczas naszej tygodniowej akcji. W skład pomocy wejdą sprzęty pierwszej potrzeby, które zostały zalane, a które są niezbędne dla odrobinę "normalniejszego" funkcjonowania.