Pomóżmy Agnieszce wygrać z nowotworem
Pomóżmy Agnieszce wygrać z nowotworem
Nasi użytkownicy założyli 1 231 894 zrzutki i zebrali 1 365 400 275 zł
A ty na co dziś zbierasz?
Opis zrzutki
Pomóżmy naszej mamie wygrać z nowotworem opłucnej, aby mogła dalej cieszyć się życiem.
Proszenie o pomoc obcych ludzi jest ciężką decyzją, nigdy tego nie robiliśmy, bo tak jak każdy wolimy pomagać, ale na dzień dzisiejszy jesteśmy zmuszeni, by prosić Was o wsparcie.
6 grudnia 2011 roku dostała „prezent” od Mikołaja. Lekarze wykryli nowotwór złośliwy piersi lewej. Po operacji usunięcia guza, postanowiła przez cały okres dalszego leczenia dojeżdżać codziennie 170 km w jedną stronę na radioterapię. W 2014 roku wzięła „rozwód z rakiem”.
Kiedy w końcu zaczęło się wszystko układać, rak zaatakował po raz kolejny, tym razem mostek, z przerzutem na opłucną. Ze względu na duży rozmiar i umiejscowienie, nowotwór jest nieoperacyjny. Postawiona diagnoza ma niskie rokowania. Onkolog powiedział wprost, że chemia jest w stanie przedłużyć jej życie maksymalnie do 4 lat. Nasza mama ma dopiero 44 lata - to nie jest pora na jej odejście. Czeka nas kolejna, trudna walka. Przed nią ciężka chemia i wizyty u specjalistów.
Na dzień dzisiejszy jej organizm jest przygotowywany do przeżycia chemii, poprzez przyjmowanie wlewów witaminowych. Koszt jednego wlewu to 680 zł tygodniowo. Chcielibyśmy, aby chemia, którą otrzyma, była spersonalizowana (tzw. „chemia szyta na miarę”). Byłaby to dawka dobrana dla niej za pomocą badań molekularnych, zastosowana we właściwej dawce i w odpowiednim czasie, tak, aby mogła przeżyć. Koszt takiego badania to na początek 15 tysięcy złotych. Niestety na tym się nie skończy. Przed mamą będą jeszcze kolejne kosztowne badania. Będziemy również starać się o leczenie poza granicami Polski, dzięki pomocy onkologa z kliniki w Łodzi.
Przed nami bardzo ciężka i długa droga do odzyskania zdrowia mamy. Potrzebujemy finansowego wsparcia na jej leczenie ponieważ choroba wraz ze zdrowiem zabrała możliwości pracy dla niej, a koszty dojazdów do specjalistów, niezbędnych leków i suplementów przekraczają nasze możliwości. Będziemy bardzo wdzięczni za każdą, nawet najmniejszą pomoc.
Wraz z mamą prosimy wszystkich również o modlitwę za nią o wyzdrowienie.
Ta zrzutka nie ma jeszcze opisu.
Stwórz swój własny link do promocji zrzutki i sprawdzaj na bieżąco statystyki!
Stwórz swój własny link do promocji zrzutki i sprawdzaj na bieżąco statystyki!
BAT&CHIC Family
Bądźcie silni, na pewno się uda ❤️
Ściskam Was mocno ❤️
Bedzie dobrze!
bedzie dobrze