Piotrka i Ewelinę poznałam 10 lat temu przy okazji ewakuacji krakowskiego schroniska i przyjaźnimy się do dziś :)

Uratowaliśmy razem sporo zwierząt, m.in. w środku nocy kurę przymarzniętą do asfaltu, którą próbowały rozszarpać wiejskie psy…🙈

Tak jak ja, wynieśli się z Krakowa na wieś, tyle że pod Tarnów, gdzie założyli Siedlisko Zagacie, a niedawno także Fundację "Iskierka". Oprócz kilkudziesięciu uratowanych od rzeźni zwierząt gospodarskich, uratowanych kotów i psów, od jakiegoś czasu są oficjalnie ośrodkiem ratującym dzikie zwierzęta.

Za tydzień chcę ich kolejny raz odwiedzić i nie chcę jechać z pustymi rękami.

Mam już odłożoną kocią karmę dla kotów, ale i jeży przez nich uratowanych, które ze względu na niską wagę przezimują u nich.

Tak samo jak bociany i pustułka, które już dożywotnio będą u nich żyć.

Zamówiłam dla nich z Niemiec, dzięki koleżance, RC CONVALESCENT, który w Polsce zaczyna być niedostępny, a jest bardzo ważny w procesie rekonwalescencji. Koszt jednego opakowania to tylko ok. 9 zł (w Polsce od 16 do nawet 25 zł, jak jeszcze były dostępne w sklepach). Chcemy wziąć min. 25 sztuk. 

Do tego kupić zapas serc drobiowych dla ptaków, podkłady i, jeśli starczy, cokolwiek innego.

Może ktoś ma ochotę pobawić się w listopadowego Mikołaja i razem ze mną zrobić prezent?

Wszystkie paragony i relacja będą u mnie na stronie:

https://www.facebook.com/DT-SOEMA-778272538860926/

Siedlisko 🧡

https://www.facebook.com/siedliskozagacie/

Fundacja

https://www.facebook.com/Fundacja-Iskierka-108778343863368/