id: nrdahs

Leczenie malutkiej Fugi

Leczenie malutkiej Fugi

Aktualności1

  • Zdajemy mały raport! 
    Mała ma się co raz lepiej i jest Wam wszystkim bardzo wdzięczna za nowe kropelki 🥰 Dzisiaj już nawet Pani doktor nie dała zastrzyków 😉 Leczymy się dalej cierpliwie walcząc o to oczko na które jeszcze widzi 😊image


    0Komentarzy
     
    2500 znaków

    Nikt jeszcze nie dodał komentarza, możesz być pierwszy!

    Czytaj więcej
Dodawaj aktualności i informuj wspierających o postępach akcji.

Dodawaj aktualności i informuj wspierających o postępach akcji.
To zwiększy wiarygodność Twojej zrzutki i zaangażowanie darczyńców.

Opis zrzutki

Cześć!


 Niespełna dwa tygodnie temu w naszym życiu wydarzyło się coś niespodziewanego. Zwykły wyjazd na zakupy przerodził się w walkę o małe kocie życie. 

Scena rodem z youtubowych filmików. Na środku drogi siedziała mała puchata kuleczka, a my nie mogłyśmy jej tam tak po prostu zostawić. Nie przetrwałaby bez pomocy człowieka. Temu maleństwu się jednak poszczęściło. Od pierwszego momentu wiedziałyśmy, że dołączy do ekipy Frendzla i Fistaszka, czyli naszych dwóch dzielnych kocich braci. Pierwsza wizyta u weterynarza pokazała, że jej oczka są w bardzo kiepskim stanie. Koci wirus spowodował owrzodzenie na jednym z nich. Niestety w wyniku tego będzie widzieć tylko na jedno oczko, które na szczęście udało nam się ocalić. 

Jednak to nie koniec leczenia. Co drugi dzień jeździmy na wizyty i podajemy leki, które mają zmniejszyć stan zapalny i wzmocnić odporność. Kilaka naście razy dziennie zakrapiać oczka różnymi kroplami i maściami co dzielnie znosi :) Do tej pory leczenie wyniosło już ponad 500 zł i to jeszcze nie koniec… 

Odpowiednie karmy, leki, wizyty i widmo operacji mocno nadwyrężają nasz budżet. Ale bardzo chcemy by z nami została zdrowa, szczęśliwa i bezpieczna, bo Fuga jest tego warta! Jest wdzięczna za opiekę i na każdym kroku okazuje to nie odstępując nas na krok :)  


Niestety, ale mino naszych starań prawdopodobnie potrzebna będzie operacja usunięcia zainfekowanego oka. Nie przeraża nas dbanie o tego malucha, tylko koszty tego niespodziewanego prezentu od losu. I dlatego podjęłyśmy decyzję by poprosić Was o pomoc. Nie ma znaczenia ile, bo serio, liczy się każda złotówka. Każdą dobrą duszyczkę w zamian zapraszamy serdecznie byście poznali całą naszą bandę, a w szczególności pierwszą damę kociego królestwa :) 

Ta zrzutka nie ma jeszcze opisu.

Ta zrzutka nie ma jeszcze opisu.

Download apps
Pobierz aplikację mobilną Zrzutka.pl i zbieraj na swój cel gdziekolwiek jesteś!
Pobierz aplikację mobilną Zrzutka.pl i zbieraj na swój cel gdziekolwiek jesteś!

Komentarze

 
2500 znaków
Zrzutka - Brak zdjęć

Nikt jeszcze nie dodał komentarza, możesz być pierwszy!