❤️Dla kotów wolno żyjących w Żorach , opieka i karma, organizacja sterylizacji, badania i leczenie dla kotów w potrzebie
❤️Dla kotów wolno żyjących w Żorach , opieka i karma, organizacja sterylizacji, badania i leczenie dla kotów w potrzebie
Nasi użytkownicy założyli 1 226 251 zrzutek i zebrali 1 348 264 654 zł
A ty na co dziś zbierasz?
Aktualności43
-
♥️♥️♥️Wszystkie pieniądze zostały wykorzystane. Wszystkim bardzo gorąco dziękuję. Każda wpłata przybliża nas do zmniejszenia Rzeszy bezdomnych kotów. Jeżeli będziesz chciał jeszcze wesprzeć te zrzutkę to zapraszam. Trwa ona do końca lipca. Potrzeby są dużo większe niż dostaję. Moje koty też dzielą się z wolniakami swoją karmą, moim czasem i często żwirkiem. Ludzie niestety lubią łatwe i nieskaląpliwowane rozwiązania. A tutaj tak się nie da; tutaj trzeba wysiłku, żeby złapać, oswoić, ogarnąć leczenie a przy okazji karmę i żwir. O ile żwir można kupić najtańszy, a idzie go bardzo dużo, to na karmie ciężko jest zaoszczędzić. Obecnie pod opieką Żorskich kotelków przebywa 21 kotów. W tym 10 młodziaków. Brzuszeczki tych maluchów były i są dzięki Wam wypełnione dobrym jedzonkiem, a Kociaki się oswajają i dochodzą do siebie. Ich potrzeby są ogromne. Przed maluchami szczepienia i poszukiwanie domków. Dla dorosłych też mam nadzieję znajdą się domki. Każda pomoc jest na wagę złota. Każdy grosz i każde chętne ręce do pomocy się liczą. Życzę wszystkim zdrowia i pomyślności. Miłości, otwartości na potrzeby ludzi i zwierząt ♥️♥️♥️
Nikt jeszcze nie dodał komentarza, możesz być pierwszy!
Dodawaj aktualności i informuj wspierających o postępach akcji.
To zwiększy wiarygodność Twojej zrzutki i zaangażowanie darczyńców.
Opis zrzutki
Do tej pory 39 kotów w samym kwietniu i maju wykastrowanych, nie licząc wyadoptowanych po drodze . Zwiększam termin zrzutki oraz kwotę do 4000 oraz edytuję opis, gdyż już dawno jest nieaktualny . Wszystkie pieniądze są wykorzystywane tylko dla kotów wolno żyjących i na bieżąco . Dziękuję w ich imieniu za każdą najmniejszą kwotę. Koszty karmy dla wolniaków przerastają nas.
Chociaż mieszamy karmy lepsze z gorszymi, to i tak są spore koszty.
TAK TO SIĘ ZACZĘŁO w tym roku: Stado co najmniej 10 kotów. Nikt nie zareagował, nikt nic nie zrobił, nikogo nie poprosił o pomoc. Jedzenie rzucane z balkonów. W zeszłym roku obserwowano tam kilkoro maluchów, które pozostawiono samym sobie.
Potrzeba było wysterylizować, odrobaczyć, odpchlic i przebadać. Zorganizowałam lokal na kwiecień. Dostaliśmy od Stowarzyszenia Miłośników kotów żwir i suchą karmę. Uruchomiłam tą zrzutkę. Kotów okazało się 21. 14 kotów ze stada 21 udało się wyłapać. Udało się pomóc Korkowi z uszkodzoną łapką i Bąblowi z chorymi oczkami. Reszta już później się nas pod koniec bała i nie podchodziła. Być może będzie trzeba tam ponownie wrócić. Dwa koty z całej grupy wyadoptowane . Kolejny czeka na domek. Trzeba było wszystko zorganizować: pomieszczenie, w którym koty poczekają na zabieg i dojdą do siebie po zabiegu, opiekę oraz karmę.
Stadko z Korfantego po kastracji wróciło na miejsce bytowania i jest dokarmiane
Proszę dalej o pomoc jakąkolwiek: ciepłe pomieszczenie, karmę w każdej ilości, czy pieniądze, za które będziemy mogli działać dalej. Ogarnęliśmy też koty z Baranowic, Kleszczowa, Centrum Żor, Kleszczówki. Ponad 39 kotów złapanych w samym kwietniu i maju. I działamy dalej.
Przebadaliśmy kilka kotów ze stada w kierunku wirusowek, były leczone również ze wsparciem Fundacji Pet Patrol z Rybnika. Za uzbierane pieniądze zakupujemy karmę i potrzebny żwirek. Opłacamy profilaktykę oraz potrzebne badania.
Cały czas potrzebne są środki. Wśród dokarmianych kotów przez wolontariuszki znalazł się białaczkowy Rysio. Rysio ma domek ale trzeba było opłacić jego badania w kwocie 239 zł. Fundusze z miasta na Sterylizację kotów już się kończą, ale koty w potrzebie są dalej. Kolejne zabiegi będą opłacane ze ZRZUTKI aż do ich wyczerpania. Trzeba to robić, aby nie było więcej niechcianych, głodnych kociaków. Zaobserwowano w miejscach dokarmiania koteczki karmiące, które wcześniej się nie ujawniły. Zostawiane są dodatkowe porcje jedzenia. Teren jest monitorowany i szukamy ich gniazd, aby pomóc maluszkom znaleźć domki i ich mamom, aby nie musiały się już martwić w przyszłości o swoje małe kocie rodzinki. Wszystkim wspierającym stokrotne dzięki i życzenia zdrowia oraz pomyślności
Ta zrzutka nie ma jeszcze opisu.
Stwórz swój własny link do promocji zrzutki i sprawdzaj na bieżąco statystyki!
Stwórz swój własny link do promocji zrzutki i sprawdzaj na bieżąco statystyki!
Dziękuję, że jesteś dla nich. ❤
A ja dziękuję, że pomagasz, że wspierasz te sierotki
Trzymcie sie !
Dziękuję i nawzajem