Faktura za leczenie Salami niestety wzrosła, przedłużyliśmy zrzutkę, żeby uzbierać potrzebną kwotę.

Bardzo prosimy o pomoc w opłaceniu tej faktury.

W kolejce na zabiegi czekają kolejne kotki, ale musimy najpierw zakończyć jedno leczenie.

Salami czuje się coraz lepiej, je jedzonko tylko gastro , zaczyna bawić się z innymi maluszkami .

Czekają go jeszcze badania kontrolne: morfologia , rtg i usg.

Mamy nadzieję że wszystko będzie dobrze.

Fakturka jednak została ......😿😿😿😿😿

Prosimy pomóżcie nam opłacić leczenie maluszka.

Brakuje 350 zł 🙏🙏🙏🙏🙏

Prosimy o pomoc w leczeniu maluszka Salami.

Bez Was nie damy rady.

Mały kotek Salami trafił pod naszą opiekę 5 sierpnia, a dzień prędzej został przerzucony w worku foliowym przez płot do zakładu produkcyjnego.

Pracownicy zabezpieczyli psy i szukali malucha , który po całej nocy w końcu dał się złapać.

Biedaczek był tak bardzo wystraszony.

Od początku źle oddychał , nie potrafił się załatwić i miał duży brzuszek. Na szczęście bez płynu .

Salami miał już zrobione dwukrotnie badania krwi , kilka razy usg, rtg.

Dzisiaj kolejne próbki pojechały do badania.

Przed nami praktycznie początek leczenia.

Oby to nie było najgorsze FIP.

Pomóżcie nam diagnozować maluszka, on jest przekochany i bardzo chce żyć.

Jest bardzo dzielny i ma w sobie ogromną siłę do walki