Rehabilitacja "Małej Wojowniczki" Hani
Rehabilitacja "Małej Wojowniczki" Hani
Nasi użytkownicy założyli 1 226 217 zrzutek i zebrali 1 348 191 138 zł
A ty na co dziś zbierasz?
Opis zrzutki
Mam na imię Hania. Jestem wesołą, ciekawą świata i mądrą dziewczynką. Wszędzie mnie pełno – ale przecież nie mogę stać w miejscu, skoro od ponad 2 lat staram się dogonić moich rówieśników. Urodziłam się 6 października 2016 roku, w 37. tygodniu ciąży. Mam starszego o minutę brata bliźniaka. Choć z Marcelem widzieliśmy się bez przerwy przez prawie 9 miesięcy, po porodzie zostaliśmy szybko rozdzieleni. Mama też nie zdążyła mnie zobaczyć – a to wszystko przez moją chorobę. Przyszłam na świat z przepukliną oponowo-rdzeniową wraz z rozszczepem kręgosłupa oraz wodogłowiem. Otrzymałam zaledwie 5 punktów w skali Apgar. Już po kilku godzinach miałam pierwszą operację – zamknięcia przepukliny. Po tygodniu lekarze wstawili specjalną zastawkę komorowo-otrzewnową do mojej główki, żeby za szybko nie rosła. Kiedy zaczęłam samodzielnie oddychać, opuściłam OIOM i pierwszy raz przytuliłam się do Mamy. Na oddziale patologii noworodka spędziłyśmy jeszcze kilka dni. Byłyśmy tam pod czujną opieką szpitalnych specjalistów. Miałam niecałe 3 tygodnie, gdy wreszcie wróciłam do domu. Tam czekali na nas mój kochany Brat i dzielny Tata. Z powodu zdeformowanych stóp (jedna piętowa, druga końsko-szpotawa) przez trzy miesiące nosiłam gips na nóżkach, żeby je choć trochę wyprostować. Ponadto okazało się, że mam obniżone czucie od kolan w dół. W drugim miesiącu życia zaczęłam intensywną rehabilitację, która trwa do dziś. Ćwiczę dzielnie i jestem bardzo uparta – może właśnie dzięki temu zrobiłam pierwsze samodzielne kroki w wieku 17 miesięcy, co uznaję za swój wielki sukces. Po pół roku od porodu moja główka zaczęła zdecydowanie za szybko rosnąć, dlatego trafiłam do szpitala. Konieczna była wymiana niedziałającej zastawki. W trakcie rezonansu dowiedzieliśmy się, że mam jeszcze inne schorzenia – zakotwiczony rdzeń kręgowy i zespół Arnolda Chiarego II, Wiem, że czeka mnie długa i ciężka praca. Dlatego proszę Cię o pomoc. Obiecuję dobrze wykorzystać każdą złotówkę– na dalszą diagnostykę, rehabilitację, ortopedyczne buciki oraz wizyty u specjalistów w całej Polsce. Pozwól mi biec ramię w ramię z moim bratem! ???? Hanna Zakrzewska
Ta zrzutka nie ma jeszcze opisu.
Stwórz swój własny link do promocji zrzutki i sprawdzaj na bieżąco statystyki!
Stwórz swój własny link do promocji zrzutki i sprawdzaj na bieżąco statystyki!
Natibaby Santorini
❤️❤️❤️
Za ciasto
Tula dip
brelok