W życiu każdego człowieka może przyjść moment, w którym traci wszystko: zdrowie, stabilność, bliskich, wiarę w siebie.

Mnie to spotkało. Po poważnych problemach zdrowotnych i życiowych znalazłem się w miejscu, gdzie muszę zaczynać wszystko od nowa – sam. Bez rodziny, bez wsparcia, z długami z przeszłości, ale z jedną rzeczą: z wolą walki i planem na odbudowę.

Nie proszę o litość – proszę o szansę.

Mam pomysł, umiejętności i gotowy plan działania. Potrzebuję tylko Twojej pomocy, by ruszyć z miejsca. Chcę uruchomić na nowo swój legalny, samodzielny biznes online, oparty na:

✅ tworzeniu grafik i produktów cyfrowych (na Redbubble, Etsy i założyć sklep na Shopify)

✅ prowadzeniu działań edukacyjno-motywacyjnych (m.in. w duchu sportu i zdrowia psychicznego), wdrożenie nowego produktu nad którym pracuję od miesięcy:

Boksoterapia

Jest to unikalny i spersonalizowany plan łączący w sobie boks (trening bokserski), mindfulness, filozofię ZEN: tu i teraz, samoświadomość, techniki oddechowe, myzykę, samoakceptację, wyzbycie się wszelkich napięć i stresu, rozpisany plan treningowo-terapeutyczno-żywieniowy, uwzględniający Twój obecny stan zdrowia psychofizycznego, możliwości, budżet, doświadczenie, przebyte kontuzje, nawyki źywieniowe, alergie pokarmowe, możliwości dostępu do sprzętu do ćwiczeń lub ich braku, płci, wieku, masy ciała, wzrostu, przebytych chorób, grupy krwi itd.

Wszystko w ujęciu holistycznym, tj. całościowym, w nurcie w którym propaguję przekonanie że psyche wpływa na somma, a więc nasze myśli i stan psychiczny wpływają na nasz stan fizyczny i odwrotnie - zdrowie fizyczne determinuje zdrowie psychiczne. Człowiek i jego myśli jako całość. Nie odkleiłem się, nie jestem szarlatanem, naciągaczem, oszustem. Jestem pewny tego co robię i znam się na tym. Plan z wytycznymi w formie cyfrowej i możliwość konsultacji online lub spotkań ze mną kiedy zajdzie taka potrzeba ofiaruję także osobom, które mnie wesprą i zostawią do siebie namiar lub napiszą do mnie na adres [email protected].

✅ oferowaniu pomocy innym ludziom, którzy tak jak ja – walczą o przetrwanie.

🔹 Spłata pilnych zaległości (ok. 20–30 tys. zł) – raty i opłaty zaległe z okresu leczena ciężkiej depresji i zaburzenia korzeni rdzenia i splotów nerwowych kręgosupa, 9/10 w skali bólu NRS po badaniu fizykalnym i wywiadzie lekarskim, 4 przepuklin, zmian wielopoziomowych i zaawansowanych w przebiegu dyskopatii, osteofitów, modelowaniu worka oponowego, zespołu przelekłego bólu neuropatycznego z atakami bólu napadowego, przebijającego ok 6-8 razy dziennie co dosłownie mnie paraliżowało - koszty leczenia i stan zdrowia uniemożliwiky mi pracę nawet zdalną, doprowadziło mnie to do zadłużenia, depresji, w konsekwencji brak dochodu do zamknięcia działalności online w które zainwestowałem oszczędności życia (kwota pomiędzy 80.000 a 100.000 złotych) z wiarą, determinacją, motywacją, celem nadrzędnym: myśląc o dobru rodziny. Finalnie, będąc już bez dochodu, doczekałem się fałszywych oskarżeń (wiem, że każdy oskarżony tak mówi, ja po prostu zamierzam tego dowieść przed sądem, ale nie chcę, żeby prać brudy piubliczmie, any moje dzieci musialły się później wstydzić, a dla nich zriobię WSZYSTKO), eksmisji, dozoru policyjnego, zniszczonej reputacji, niepotwierdzonych obrzydliwych plotek na mój temat, oszczerstw, pomówień, konfabulacji... To spowodowało moją izolację a nawe chwilową bezdomność z wyboru - nie chciałem być "pasożytem", jednocześnie ilość problemów, ich skala i instensywność uniemożliwiały mi pracę, nigdy nie byłem leniem i żadna praca nie hańbi, kto mnie zna ten wie, że nawet poracując w korporacjach brałem urlop po to, by iść na budowę, abyśmy mogli z rodziną pojechać nad Bałtyk.

🔹 Zakup sprzętu do pracy: komputer, tablet graficzny, subskrypcje (Canva, hosting, Adobe, Dropbox, Google One Drive, odblokowanie sklepu na Etsy)

🔹 Leczenie, terapia, leki (w tym na ból i depresję),

🔹 Koszty życia przez 2–3 miesiące (minimum egzystencjalne),

🔹 Opłacenie porady prawnej i formalności związanych z powrotem do pracy i działalności, uregulowanie kontaktów z dziećmi które kocham nad życie i pomoc finansowa dla żony.

Jestem twórcą. Pracowałem jako grafik, autor tekstów, trener, freelancer, analityk finansowy, opiekun osób starszych i chorych na demencję, na budowach, w magazynie, jako promotor i sprzedawca sprzętu elektronicznego, w biurze budowy, w marketingu, w oddziale celnym... Od ponad dwadzieścia lat uprawiam boks na tyle na ile zdrowie pozwala.

Przez wiele lat bezinteresownie wspierałem innych, NIGDY nie przechodziłem obojętnie obok kogoś, kto potrzebował pomocy, i czasem potrafiłem oddać ostatnie 20zł jakie miałem na życie jako student osobie której te pieniądze bardziej by się przydały.

Ja mam przecież dwie ręce, dwie nogi, głowę....– lecz teraz niestety to ja potrzebuję wsparcia.

I jest mi cholernie wstyd, Ale próbowałem wszystkiego.

Nie pokażę twarzy. Nie ujawnię nazwiska. Nie dlatego, że się wstydzę – ale dlatego, że anonimowość to moja jedyna ochrona w trudnej sytuacji rodzinno-prawnej.

Ta zbiórka może być użyta przeciwko mnie. Ale dla mnie to jedyna szansa.

Jestem zdeterminowany, chcę ratować coś co upada, moje 3 TB cyfrowych produktów, 4 lata ciężkiej pracy, z której wielu drwiło i drwi do tej pory, którą podważano, wyśmiewano...

Ja jednak wiem, że osiągnę sukces, lecz potrzebuję do tego Waszego wsparcia. Nie zapomnę o nikim, kto tylko mi pomoże - kto mnie zna ten wie, że mam cholernie dobrą pamięć i jak odpłacam dobrem za dobro, to ZAWSZE z wielokrotnością tego co sam otrzymałem.

Wierzę jednak, że nie trzeba znać nazwiska, by rozpoznać w kimś człowieka.

1. Wpłać dowolną kwotę – nawet 10 zł ma znaczenie.
2. Udostępnij zbiórkę – może Twoi znajomi przekażą dalej.
3. Zostaw dobre słowo – motywacja buduje bardziej niż pieniądze.

Jeśli zostawisz kontakt (np. e-mail), otrzymasz ode mnie:

📦 Pakiet motywacyjny PDF, lub pakiet Boksoterapii - co zechcesz

🎨 Grafiki cyfrowe mojego autorstwa - napisz tylko co Ciebie interesuję, a ka to stworzę dla Ciebie najlepiej jak ptorafię, roszę tylko o realne ilości bo ja się amngażuję zawsze w coś mna 100% lub wcale, a doba ma 24h niestety

📜 Imienne (lub anonimowe) podziękowanie w formie certyfikatu wsparcia

...a w przyszłości na pewno coś ekstra, co sprawi, że nie pożałujesz, że mi pomogłeś/pomogłaś!