Kochani! Nazywam się Daniel Borowiak. Mieszkam w Lesznie. Moja Ukochana wraz z Córka została na Ukrainie. Jest ona Ukrainką .. Ze wzgledu na brak mozliwosci powrotu, muszą tam pozostawać. Zostali bez srodkow do zycia. Dzis rano został zniszczony dom sasiadów. Grozi im niebezpieczenstwo. Bardzo proszę o pomoc, potrzebne są datki na paliwo, ponieważ prąd mają uruchomiony z agregatów, narazie mieszkaja w zbudowanym prowizorycznie schronie, który mieści sie w garazu. Potrzebne sa srodki na zakup zywnosci. Jesli nadejdzie taka mozliwosc to chciałbym Oksane i Darine sciągnac do Polski. Za wszystkie dokumenty trzeba płacic. Bardzo prosze o pomoc, kazda złotówka ma znaczenie. Oksane w ostatnim roku opuściło szczęscie. Straciła rodziców. Jest tam zupełnie sama z córką. Sam nie jestem w stanie pomóc. Jestem osoba schorowaną , niepelnosprawną. Z Gory dziekuje za kazda pomoc. Podaje kontakt telefoniczny, jesli ktokolwiek z Panstwa chciałby zasiegnąc dodatkowych informacji jestem do dyspozycji. Telefon 795691754

Bardzo prosze NIE POZWÓLCIE by Wojna nas rozdzieliła.

Daniel Borowiak.