Leczenie Nikusia - chłoniak, zapalenie układu pokarmowego
Leczenie Nikusia - chłoniak, zapalenie układu pokarmowego
Nasi użytkownicy założyli 1 223 456 zrzutek i zebrali 1 341 474 683 zł
A ty na co dziś zbierasz?
Aktualności2
-
Niestety po tylu dniach leczenia i walki w krwi brakowało już Nikowi czerwonych krwinek i białka. Przez to ledwo miał tlen w organizmie. Podczas podjęcia decyzji o uśpieniu i jechaniu na miejsce, umarł nam na rękach. Chcemy przeznaczyć koło 1/3 bądź 1/2 na fundację. Kwota całkowita leczenia wyszła koło 7tys. Wszelkie paragony wrzucę gdy rodzina się pozbiera po tym ciężkim wydarzeniu. Mam nadzieję, że już szczęśliwy biegasz po drugiej stronie. Będziemy bardzo tęsknić i do zobaczenia ❤️
Nikt jeszcze nie dodał komentarza, możesz być pierwszy!
Dodawaj aktualności i informuj wspierających o postępach akcji.
To zwiększy wiarygodność Twojej zrzutki i zaangażowanie darczyńców.
Opis zrzutki
Witamy,
Niko jest 11-letnim psem rasy West highland white terrier. Jeszcze trzy tygodnie temu był zdrowym, szczęśliwym pieskiem śpiącym na swojej ulubionej poduszce w salonie. Niestety zaczął coraz mniej jeść i pić, aż w pewnym momencie całkowicie przestał przyswajać pokarm, ledwo ruszał się na swoich i tak małych łapkach. Zaczęły się wymioty żółcią, ledwo oddychał. Antybiotyki nie pomagały, trzymał (i trzyma) się jedynie na kroplówkach. W piątek 09.04.2021 trafił do Kliniki Weterynaryjnej Bemowo w Warszawie. Okazało się, że ma poważne zapalenie żołądka oraz jelit, powiększone węzły, do tego płyn w płucach i żołądku. Dzień czy dwa i byłoby po psie. Na szczęście trafił na dobrych ludzi w odpowiednim czasie. Jednak koszty leczenia ciągle rosną i niewiadomo kiedy się zatrzymają. Jeden dzień spędzony w klinice to koszt koło 400 zł za dobę, a do tego koszty zabiegów i leczenia, które sięgają jeszcze większym kwotom. Oficjalnie miał zostać tylko na jeden dzień, a koszt wynosił 800 zł. Spędzi tam minimalnie tydzień, ponieważ ciągle czekamy na wyniki wymazów oraz cytologii. Lekarze powiedzieli nam, że jest możliwość nowotworu, ale same koszty podstawowej opieki zwalają nas z nóg. Niko jest członkiem naszej rodziny, podróżował z nami po każdych zakątkach Polski. Ma kochający dobry dom, młodszego brata, który nie wie, co się dzieje oraz gdzie się podział jego przyjaciel. Bardzo prosimy o pomoc, każda złotówka pozwoli małemu przeżyć dzień dłużej.
W razie zebrania za dużej kwoty na leczenie bądź odejścia za tęczowy most naszego Białaska pieniążki trafią do pobliskiego schroniska lub do fundacji pomagającym innym pieskom.
Ta zrzutka nie ma jeszcze opisu.
Stwórz swój własny link do promocji zrzutki i sprawdzaj na bieżąco statystyki!
Stwórz swój własny link do promocji zrzutki i sprawdzaj na bieżąco statystyki!
Powodzenia !
Dasz radę maluszku ❤️
zostało nam mało czasu come on
Trzymam kciuki!
Przytulaski dla pieseczka od Pana Lamy i rodziny