Cześć wszystkim,

Nazywam się Bartłomiej Pikos i zwracam się do Was z prośbą o pomoc w trudnej sytuacji, z którą się obecnie borykam. Chodzi głównie o problem ze spłatą rat kredytu. Problem zaczął się rok temu po utracie pracy w zagranicznej firmie. Do tego momentu nie miałem problemu aby poradzić sobie ze spłatą rat. Jednak po utracie pracy straciłem płynność finansową i dopadła mnie depresja z którą zmagam się do dziś. Nie mogłem znaleźć pracy, aż do tego roku. Znowu pracuję za granicą, ale niestety moja długa przerwa w zatrudnieniu wpędziła mnie w kozi róg i mimo tego, że miesięcznie spłacam tyle ile mogę to niestety jest za mało. Odsetki rosną w zastraszającym tempie. Składałem wniosek do banku o restrukturyzację zadłużenia, ale minął już miesiąc i nie dostałem żadnej odpowiedzi. Jestem w kropce.

To niełatwy moment dla mnie, ale zdecydowałem się poprosić o wsparcie, ponieważ wiem, że wokół mnie jest wiele wspaniałych ludzi gotowych pomóc.

Każda kwota, jaką możecie wesprzeć, będzie ogromnym wsparciem dla mnie i pomoże mi pokonać te trudności. Niezależnie od tego, czy to będzie symboliczna suma, czy większa kwota, doceniam każdą okazaną pomoc.

Jeśli chcesz dowiedzieć się więcej o mojej sytuacji lub sposobach, w jakie możesz pomóc, proszę o kontakt ze mną poprzez nr telefonu 505807671, lub messenger

Z góry dziękuję za wszelkie wsparcie oraz za okazane serce.

Serdeczne pozdrowienia,

Bartłomiej Pikos