Podpaski do szpitali!
Podpaski do szpitali!
Nasi użytkownicy założyli 1 221 648 zrzutek i zebrali 1 335 943 337 zł
A ty na co dziś zbierasz?
Opis zrzutki
„Wielką masakrą było, kiedy wylądowałam z córką w szpitalu i po tygodniu od ostatniej miesiączki dostałam kolejną... (krwawienia z powodu nadwyrężenia, bo dźwiganie 35 kg dziecka nie jest łatwe). Zero pomocy, upychanie papieru toaletowego, zero wsparcia w postaci możliwości zostawienia z kimś dziecka i wyjścia do sklepiku poza oddziałem, bo matka niepełnosprawnego dziecka nie może zostawić dziecka pod opieką pielęgniarek na 5-10 minut. W pewnym momencie miałam tak dość, że usiadłam na łóżku i po prostu całe zakrwawiłam nim mi ktoś z rodziny przyniósł (bo przecież poza godzinami odwiedzin nie można wejść). Na pytanie lekarza: "Co tu się stało?" Powiedziałam: "Tu się stała ludzka obojętność”.”
„Byłam cztery razy w szpitalach psychiatrycznych i nigdy nie było szpitalnych podpasek. Na jednym oddziale pielęgniarki same kupiły albo zostawiały pacjentki.”
„no ja w szpitalu nie dostałam podpasek nawet przy poronieniu. Polskie szpitale to jest piekło.”
Podobne komentarze pojawiają się pod naszymi postami regularnie. Jeszcze częściej otrzymujemy je w wiadomościach prywatnych. Serio. Non stop. Każdego dnia czytamy o tym, że świat szpitali miesiączki nie widzi. Tam gdzie leczymy nogi, ręce, serca, głowy i brzuchy, tam ignoruje się proces, który dotyczy ponad połowy naszego społeczeństwa.
Chcemy więc działać, by za te kilkanaście dni, 1 stycznia 2023 roku, obudzić się w nieco innej rzeczywistości. Takiej, w której podpaski w miejscach, w których dochodzimy do zdrowia, są na wyciągnięcie ręki.
Bo przecież nie zatrzymamy fizjologii, nie zatrzymamy menstruacji ze względu na pobyt w szpitalu. Dziewczynkom zdarza się tu dostać pierwszej miesiączki, kobiety krwawią na SOR, ze stresu dostają okresu zbyt wcześnie lub zbyt późno. Tego nie da się przewidzieć, dlatego chcemy, by system zdrowia stał się w końcu gotowy na menstruację.
Miesiączkowanie jest częścią szpitalnego funkcjonowania. Podpaska musi być więc częścią szpitalnego zaopatrzenia, skrzyneczka musi być częścią szpitalnej infrastruktury.
Odważmy się pomyśleć taki świat. Zróbmy go. Choćby w mikroskali. Zrzućmy się na 10 skrzyneczek do szpitali. Wypełnijmy je podpaskami.
Zbierzmy 2000 zł i sprawmy, by szpital w Koszalinie (1) , Zespół Szkół przy szpitalu w Lublinie (1), szpital w Grudziądzu (1), szpital z Dolnego Śląska (1), SORy (3) i szpitale psychiatryczne (3) stały się miejscami gotowymi na zaopiekowanie podstawowych potrzeb dziewczynek, kobiet i osób menstruujących.
1 skrzyneczka + duży zapas podpasek + koszt wysyłki = 200 zł
2000 zł = 10 skrzyneczek po brzegi wypełnionych podpaskami w szpitalach
Ta zrzutka nie ma jeszcze opisu.
Stwórz swój własny link do promocji zrzutki i sprawdzaj na bieżąco statystyki!
Stwórz swój własny link do promocji zrzutki i sprawdzaj na bieżąco statystyki!
To jest straszne, że szpitale nie mają na podstawowe środki higieniczne...Quo vadis, Polsko?
Trzymam kciuki zanpowodzenie tej i kazdej innej akcji. Kwota symboliczna, bo studencki portfel, ale jedna mala paczka „always” to zawsze cos, mam nadzieje 🧡
10 zł to już nawet dwie paczki! Dzięki Ci! Przeogromne!