Kochani

Dziś jest czas, by pokazać wsparcie dla rodziny mojej siostry, która w jednej chwili straciła niemal cały dorobek życia. 12 listopada 2024 r. w Zbąszyniu doszło do tragicznego pożaru w ich domu. Płomienie odcięły drogę ucieczki, zmuszając strażaków do ewakuacji siostry i jej trójki dzieci przez okno. Mąż siostry, w trakcie prób ratunku, doznał poparzenia I stopnia.

Pożar doszczętnie zniszczył kuchnię, łazienkę, schody i przedpokój – wszystko, co było częścią ich codziennego życia. Teraz zostali bez dostępu do wody i ogrzewania, a przed nimi długa droga do odbudowy.

Monika z mężem, 13-letnim synem i dwiema córkami w wieku 7 i 4 lat mają wsparcie bliskich, którzy starają się dodać im otuchy.

Możecie pomóc im powrócić do życia – każda złotówka wpłacona na tę zbiórkę to krok bliżej do nowego początku.

Chcemy wesprzeć ich w powrocie do normalności i przywrócić im choć część utraconego poczucia bezpieczeństwa, szczególnie w tym trudnym, przedświątecznym czasie.

Każda pomoc, nawet najmniejsza, to krok w stronę odbudowy ich mieszkania i nadzieja na spokojne święta.

Dziękujemy za każde wsparcie, które ogrzeje ich serca i pomoże na nowo stanąć na nogi.