Uratuj z nami poranionego kocurka KAJTKA
Uratuj z nami poranionego kocurka KAJTKA
Nasi użytkownicy założyli 1 226 121 zrzutek i zebrali 1 348 024 150 zł
A ty na co dziś zbierasz?
Opis zrzutki
Kolejny telefon z prośbą o pomoc ... ostatnio koty w takim stanie to jakiś standard. Nie mogliśmy odmówić pomocy bo Kajtuś by umarł :(
Oto jego historia:
Kocurek, przez mieszkańców baraków nazywany Kajtkiem. Proludzki, udomowiony, błąkający się po okolicy od zimy.
Kolejny wywalony, nie radzący sobie na zewnątrz, bezdomny kot.
Niekastrowany, na granicy życia i śmierci :(
Został zabrany gdy leżał wyczerpany i umierał a z szyi sączyła się krew.
Udało się umówić dla niego pilną wizytę u weterynarza. Na szyi wielkie dziury po pogryzieniu, z których leje się krew i ropa. DO tego wychudzenie, pasożyty i test FIV +. Oczywiście zęby w stanie FATALNYM. Już wiemy, że leczenie Kajtka będzie drogi i długie. Ale czy to powód aby go uśpić ??
ALE TAK WŁAŚNIE WYGLĄDA BEZDOMNOŚĆ! Dlatego BŁAGAMY Was o pomoc.
Ta zrzutka nie ma jeszcze opisu.
Stwórz swój własny link do promocji zrzutki i sprawdzaj na bieżąco statystyki!
Stwórz swój własny link do promocji zrzutki i sprawdzaj na bieżąco statystyki!