Na dzień przed wigilią naszych rodziców spotkało wielkie nieszczęście. W ich domu, w którym mieliśmy spędzić święta całą rodziną wybuchł pożar. Stracili dosłownie wszystko!…Doszczętnie spłonął dach, poddasze i całe piętro ze stropem. Co prawda parter nie był objęty ogniem, ale został cały zalany podczas akcji gaszenia pożaru. Został w tym roku wyremontowany – pochłonął całe oszczędności i kredyt…

Nie wiemy, ile tak naprawdę będzie kosztował remont – stary budynek poniemiecki z drewnianymi stropami, które muszą być wymienione. Trzeba zrobić w zasadzie wszystko – instalację elektryczną, gazową, wod-kan. O umeblowaniu i sprzęcie AGD na razie nie myślimy… trzeba od czegoś zacząć.

Zbiórka jest na odbudowę dachu wraz ze stropami. Dzięki temu rodzice otrzymają pozwolenie na korzystanie z budynku i rozpoczęcie prac remontowych wewnątrz.

Wszyscy jesteśmy w szoku. To miały być wspaniałe święta z choinką, prezentami, które spłonęły…Święta jak co roku…

Rodzice nie są w stanie prosić o pomoc, dlatego my się tym zajmujemy.

Wesprzyjcie jak możecie – liczy się każda złotówka i czas.