Odbudowa warsztatu Taty w Zielonej Górze
Odbudowa warsztatu Taty w Zielonej Górze
Nasi użytkownicy założyli 1 234 181 zrzutek i zebrali 1 372 768 886 zł
A ty na co dziś zbierasz?
Opis zrzutki
We wtorek 19 listopada 2024 chwilę po godzinie 8 rano doszło do dużego pożaru w warsztacie naszego Taty. Pożar był tak duży, że zniszczył wszystko, akcja ratowania całego warsztatu trwała ponad 4 godziny niestety nie udało się uratować zarówno budynku jak i wyposażenia, na które pracował całe życie.
"Contrako", firma naszego Taty, którą budował i tworzył od ponad 30 lat, zajmowała się w zasadzie każdym aspektem mechaniki poczynając od napraw silnika, napraw blacharskich, lakierniczych, napraw zawieszenia poprzez elektronikę oraz elektro-mechanikę. Jego zaangażowanie i pasja do motoryzacji i chęć pomocy sprawiały, że nie potrafił pozostawić klientów w potrzebie. Każdy wiedział, że zawsze może wrócić w przypadku kolejnych problemów ze swoim pojazdem, ale nie tylko. Niezależnie od tego, czy chodziło o skomplikowaną naprawę silnika, czy o chęć rozmowy o problemach i trudnościach życiowych, Tata podchodził do każdego zadania z taką samą starannością i dokładnością. Zawsze bardzo przejmował się losem osób z którymi rozmawiał, niejednokrotnie obniżając ceny dla potrzebujących. Jest to lekcja, którą przekazał nam jako swoim dzieciom i teraz nie potrafimy stać obojętnie obok Taty. Od zawsze powtarzał nam że dobro zawsze wraca i w tak ciężkiej dla niego sytuacji zwracamy się z prośbą do Was, Klientów, Przyjaciół, Znajomych.
W wyniku pożaru, zniszczeniu uległo całe wyposażenie warsztatu. Spalone zostały wszystkie narzędzia, podnośniki, świeżo nabyte urządzenie do geometrii podwozia, urządzenia do wulkanizacji opon, niezliczone narzędzia specjalistyczne oraz cała zawartość zapasów magazynowych. W magazynie znajdowały się także prywatne rzeczy całej naszej rodziny, jak i zbierane od lat 80/90 części do zabytkowych samochodów, kończąc na felgach i oponach klientów pozostawionych w depozycie u naszego Taty. Spaleniu uległy również pojazdy widoczne na zdjęciach. Z wyjątkiem jednego pojazdu Fiata 126p pozostałe pojazdy były własnością klientów, ten fakt nie pozwala naszemu Tacie zaznać spokoju. Spłonęły również 4 motocykle, które były gotowe do wyjazdu z warsztatu i sprawiania radości kolejnym właścicielom.
Warsztat był jedynym źródłem dochodu Taty, więc rozpoczęcie wszystkiego od nowa jest dla niego ogromnym wyzwaniem.
Nasz tata w zasadzie w kilkanaście minut stracił tak wiele – swoją pasję, swoje marzenia, swoją dumę. Mimo tak trudnej sytuacji, pragnie odbudować warsztat, choćby nawet jego część, aby móc nadal spełniać swoje marzenia i realizować się w swojej pasji.
Łączne straty są oceniane na około ~4.5mln złotych, których niestety ubezpieczenie nie pokryje w żadnym stopniu.
Nie prosimy Was o wiele, jedynie o pomoc w starciu z największą stratą i wyzwaniem jakie stanęło przed naszym Tatą.
Choć Tata nie chciał zakładać żadnej zbiórki, jest to jedyny sposób, w jaki wszyscy możemy mu pomóc. Oczywiście, są inne, bardziej priorytetowe zbiórki, jednak jeśli ktoś chciałby wspomóc Tatę w odbudowie warsztatu, będziemy niezmiernie wdzięczni.
Każda, nawet najmniejsza, darowizna bardzo pomoże i ułatwi Tacie drogę do powrotu do normalnej działalności oraz do ponownego świadczenia usług klientom. Pomóżmy Tacie w powrocie do spełniania marzeń. Nie możemy patrzeć jak Tata zamartwia się nad swoją przyszłością. Chcielibyśmy zobaczyć naszego Tatę ponownie szczęśliwego i spokojnego.
Dziękujemy za Waszą pomoc i wsparcie w tym trudnym dla nas czasie.
Ta zrzutka nie ma jeszcze opisu.
Stwórz swój własny link do promocji zrzutki i sprawdzaj na bieżąco statystyki!
Stwórz swój własny link do promocji zrzutki i sprawdzaj na bieżąco statystyki!
Bit i Darek
Życzę dużo zdrowia i spokoju dla Taty.Powodzenia.