id: suawy7

Okrutny los Mateusza o którym już nikt nie pamięta - zbieram na własne lokum.

Okrutny los Mateusza o którym już nikt nie pamięta - zbieram na własne lokum.

Nasi użytkownicy założyli 1 229 616 zrzutek i zebrali 1 357 561 582 zł

A ty na co dziś zbierasz?

Opis zrzutki

Miałem 12 lat jak zostałem skopany w szkole przez 6 uczniów, którzy perfidnie mnie ciągnęli mnie po schodach za nogi z jednego piętra na drugie, a moja głowa uderzała jak piłka o stopnie schodów. Od tego zdarzenia moje życie to pasmo udręki i cierpienia.


Skutkiem tego zdarzenia było wodogłowie i stopniowe pogarszanie się wzroku. Z tego powodu lekarze postanowili założyć mi zastawkę w głowie i dren do otrzewnej. Sprawę szkolną Sąd umorzył.


Wzrok dalej się pogarszał i byłem zmuszony kontynuować naukę w szkole dla słabowidzących i niewidomych w Owińskach. Podczas pobytu w szkole z internatem doznałem bólów brzucha. Żaden lekarz czy pielęgniarka nie rozpoznał zapalenia wyrostka przez kolejnych kilka dni. W rzeczywistości był to ponad tydzień. Byłem leczony na infekcję gardła. A mój wyrostek był już rozlany po całym ciele i spowodował zapalenie otrzewnej i rozlanie się aż do mózgu, dopiero wtedy zabrano mnie do szpitala.....wystąpiła SEPSA.

Umierałem….

nbe01d49a2d8b727.png







Lekarze wykonali 13 operacji, aby mnie oczyścić z toksyn. Potem zapadłem w śpiączkę.

Dawano mi 1% szans na przeżycie, więc nie rehabilitowano mnie. Z powodu braku rehabilitacji - stawy rąk i nóg powyginały się i tak już zostały, mam również zwapnione biodra. Odleżyny to coś strasznego. Rehabilitację i moje zmagania obejrzycie w linkach poniżej.

Dla tych, którzy chcą znać szczegóły artykuł ukazujący całą prawdę znajduje się tutaj.

Dzisiaj mój wzrok to tylko 20 % na jednym oku - widzę bardzo niewyraźnie i tylko prawym okiem – mam uszkodzony nerw wzrokowy, co uniemożliwia  mi czytanie, czy w ogóle obserwowanie czegokolwiek.

Założyłem sprawę o odszkodowanie za to wszystko co mnie spotkało, ale sądy orzekły inaczej.


xeb6fe5018f5e6aa.png



Chciałbym, aby moje życie się zmieniło dlatego proszę o WSPARCIE.

Nie mam w nikim oparcia - na rodzinę nie mogę liczyć - jestem SAM z tym wszystkim.

Szczegóły w moim poście tutaj


W pisaniu oraz założeniu tego wszystkiego w Internecie pomagają mi życzliwi ludzie , którzy są moimi oczyma i sprawnymi rękami do pisania.

Ta zrzutka nie ma jeszcze opisu.

Ta zrzutka nie ma jeszcze opisu.

Pierwsza na świecie Karta Wpłatnicza. Twój mini-terminal.
Pierwsza na świecie Karta Wpłatnicza. Twój mini-terminal.
Dowiedz się więcej

Wpłaty 105

preloader

Komentarze 4

 
2500 znaków