Mój mąż to chodzący ideał: pomaga, wspiera i znosi moje humory (bez kasku ochronnego 😉). Od dziecka marzy o Fordzie Mustangu – takim, przy którym serce bije szybciej, a portfel płacze.

Kiedyś odkładaliśmy na ten cel, ale życie napisało inny scenariusz i oszczędności przeznaczyliśmy na moje leczenie. On w tym czasie? Ani słowa wyrzutu – tylko wsparcie, troska i żarty, żeby było mi lżej.

Teraz ja chciałabym mu się odwdzięczyć – najlepiej w wielkim stylu! Uzbierać odpowiednią kwotę, kupić wymarzony samochód i wręczając mu kluczyki spełnić jego dziecięce marzenie.

🎯 Cel zbiórki: zakup używanego Forda Mustanga.

Na samochodach kompletnie się nie znam, dlatego postanowiłam nauczyć się jak najwięcej o Mustangach, żeby wybrać najlepszy egzemplarz. Cały proces opisuję na specjalnej stronie na Facebooku — z perspektywy laika, kobiety, która krok po kroku odkrywa świat motoryzacji.

👉 Mój dziennik na Facebooku :

https://www.facebook.com/profile.php?id=61579797592510

Wiem, że ta zbiórka może być kontrowersyjna – i dobrze! Wrzucam ją w każdą możliwą grupę i zachęcam ludzi do otwartego wyrażania opinii. Zwłaszcza hejtu 😉 Jest tylko jedna zasada: zanim/ jeśli ktoś napisze obraźliwy komentarz, zachęcam, żeby wrzucił link do zbiórki, którą jego zdaniem warto wesprzeć.

👉 Nie po to, żeby się tłumaczyć czy komukolwiek coś udowadniać, ale po to, żeby tamta zbiórka dostała dodatkową szansę na dotarcie do ludzi i może uratowała komuś życie, zdrowie albo pomogła potrzebującym zwierzętom ❤️

Nic nie wybija się bardziej niż hejt – a ja wierzę, że nawet taką energię można przekuć w coś dobrego.

Jeśli dołożysz choć symboliczną złotówkę, pomożesz mi zamienić „kiedyś” w „teraz”. A w ramach wdzięczności – obiecuję, że pierwsze kółko honorowe zrobimy właśnie dla Ciebie! 🚗💨