Nie pozwólmy Tosi umrzeć,
Nie pozwólmy Tosi umrzeć,
Nasi użytkownicy założyli 1 231 440 zrzutek i zebrali 1 363 966 874 zł
A ty na co dziś zbierasz?
Opis zrzutki
Jestem Tosia mała kotka i mam dopiero 5 miesięcy. Moja ludzka mama dala mi wspaniały dom wraz z moim kocim bratem Tymkiem.Wziela nas z domu tymczasowego w sylwestra.Od pierwszego wejrzenia bardzo się pokochalysmy.Oprocz ludzkiej mamy mieszkamy jeszcze z 5 letnia Julka,która też mnie bardzo kocha. Kilka dni temu zaczal mi rosnąć brzuszek więc mama zabrała mnie do lekarza.To co tam usłyszałyśmy dla mojej mamy było wielkim szokiem.Mama płakała więc wiedziałam, że coś niedobrego się ze mną dzieje.Pani doktor powiedziała,że trzeba zrobić badania więc mi pobrała krew i powiedziała,że to może być Fip.Bardzo ciężka i zła choroba ,która wymaga bardzo kosztowego leczenia.Niestety 4 dni później mama otrzymała wyniki badań i wszytsko jiz stalo się jasne.Dostalam wyrok na papierze.Jestem jeszcze taka malutka i mam całe życie przed sobą.Bardzo chce żyć i się bawić z bratem Tymkiem i dziewczynka Julka.Ale moja mama nie jest w stanie pokryć ogromnego kosztu mojego leczenia.Dlatego zwracam się z ogromną prośbą wszystkim tym ,który moj los nie jest obojetny.Moja ludzka mama mówi,że każde życie jest ważne i dopóki istnieje taka nadzieja trzeba próbować .Moja ludzka siostra jest mała dziewczynka jeszcze i wiem ,że całkiem nie dawno straciła innego kotka.Bardzo to przeżyła.Nie chcę, żeby musiała jeszcze raz przez to przechodzić .Wiem błagam wszystkich o wpłatę na moją kocia zbiórkę,żebym wygrała że śmiercią.Koszty leczenia są niewyobrażalnie drogie.Moja mama nawet nie wiem od czego ma zacząć. Przesyłam wszystkim buziaka
Ta zrzutka nie ma jeszcze opisu.
Stwórz swój własny link do promocji zrzutki i sprawdzaj na bieżąco statystyki!
Stwórz swój własny link do promocji zrzutki i sprawdzaj na bieżąco statystyki!