Zbiórka na dojazdy do szpitala w Warszawie dla 3.5 rocznego Maksika
Zbiórka na dojazdy do szpitala w Warszawie dla 3.5 rocznego Maksika
Nasi użytkownicy założyli 1 266 769 zrzutek i zebrali 1 462 780 751 zł
A ty na co dziś zbierasz?
Aktualności19
-
🔴🔴🔴Witajcie.🔴🔴🔴
Braterska miłość, Igor strasznie Kocha Maksika i na odwrót, chlopcy sa strasznie zżyci.
Razem z nami wspiera brata w jego walce o zdrowie.
Jeździ z nim do Warszawy aby Maksik czuł sie bezpieczniej przy starszym bracie, jak i zbieral z nami pieniazki na kiermaszu w Dziwnowie.
Organizowanym przez Panią Aleksandra Hanna O'Donnel ( niesamowita osoba pod wzgledem oranizacyjnym, bardzo polecam)Dziś mamy dla was i dla nas dobrą wiadomość.
Maksik miał przetoczoną krew w Warszawie i dostal odrazu chemię, w piątek wrócił do domu i jest caly czas obserwowany przez mamę.
Narazie wszystko jest dobrze.
Synek po mimo ciezkiej choroby nadal jest radosny ❤️ czasami ma problemy z skokami temperatury ale to wszystko skutki chemioterapi.❤️❤️❤️ Trzymajcie kciuki za naszwgo małego Maksika i wspierajcie proszę.❤️❤️❤️
❤️Maksym Fuszpaniak Mbank❤️
36 1140 2004 0000 3402 8129 7288https://zrzutka.pl/p32fjc
Wszystkie środki zgromadzone na zrzutce jak i na jego koncie sa przeznaczane na bieżąco na dojazdy do Warszawy jak i na leczenie Maksika.
Wspierajcie małego wojownika o wielkim serduszku.❤️
Dziękuję wszyatkim za każdą okazaną pomoc i nie zostawiajcie nas samych, bądźcie z nami, walczcie z nami.
Dzieki wam Maksik ma taką siłę do walki, Dziękuję ❤️
Tomasz Fuszpaniak ( tata Maksika) wraz z Maksiem .
Nikt jeszcze nie dodał komentarza, możesz być pierwszy!

Dodawaj aktualności i informuj wspierających o postępach akcji.
To zwiększy wiarygodność Twojej zrzutki i zaangażowanie darczyńców.
Opis zrzutki
Zrzutka dotyczy pokrycia dojazdow i ewentualnego noclegu w Warszawie dla mojego 3.5 rocznego synka Maksyma.
Maksik ma 3.5 roczku i zdiagnozowano u niego glejaki nerwów wzrokowych, niestety nie nadaje się do operacji gdyż grozi to całkowitą utratą wzroku.
Synek co tydzień musi dojeżdżać ze Szczecina do Warszawy na chemioterapię .
Niestety ordynator pewnego szpitla w Szczecinie nie chciał zgodzić się na podawanie chemii tu w Szczecinie skoro syn jest pod opieką Instytutu Matki i Dziecka w Warszawie.
Synek nie może dojeżdżać pociągami ponieważ jego organizm jest osłabiony , układ odpornościowy jest bardzo słaby, przez co jest mocno narażony na wszelkiego rodzaju infekcje i choroby (co w tej sytuacji i jego stanie jest bardzo niebezpieczne) . Najbezpieczniejszym środkiem transportu jest samochod.
Sami nie damy rady, prosimy o pomoc w tej trudnej walce.
Razem możemy więcej

Ta zrzutka nie ma jeszcze opisu.
Stwórz swój własny link do promocji zrzutki i sprawdzaj ile osób odwiedziło i wsparło tę zrzutkę z twojego polecenia! Dowiedz się więcej.
Stwórz swój własny link do promocji zrzutki i sprawdzaj ile osób odwiedziło i wsparło tę zrzutkę z twojego polecenia! Dowiedz się więcej.
Tomasz tu Tomasz. Trzymam kciuki!
Dziekujemy.
Dziękuję za Państwa pomoc. Juz dziś Maksik jedzie na chemioterapię do Warszawy. Prosze udostepniajcie, zachecajcie znalomych aby pomagali. Zycze Wam wszystkim wspanialego dnia.
Te pieniążki sa od naszego przyjaciela Marka Pasternaka
Bardzo dziekujemy panu Markowi. Prosze pozdrowić od nas.
Dużo zdrówka dla Maksia 🙌
Dziękuję bardzo za okazaną pomoc w imieniu swoim Syna i calej rodziny.