Przystosowanie mieszkania dla osoby niepełnosprawnej
Przystosowanie mieszkania dla osoby niepełnosprawnej
Nasi użytkownicy założyli 1 224 396 zrzutek i zebrali 1 344 022 804 zł
A ty na co dziś zbierasz?
Opis zrzutki
Mam na imię Agnieszka. Od pewnego czasu aktywnie działam w wolontariacie. Pod moją opiekę trafiła Agnieszka Kujawa, chorująca na stwardnienie rozsiane. Założyłam tę zrzutkę w celu przystosowania mieszkania dla mojej podopiecznej oraz budowy windy dla wózka inwalidzkiego, z którego niebawem będzie zmuszona korzystać.
Aga jest cudowną, pełną życia i energii, bardzo pozytywną osobą. Czasami mam wrażenie, że jest nie do zajechania. Nigdy się nie poddaje. Nawet w momencie, gdy ciało całkowicie odmawia jej posłuszeństwa. Ta silna kobieta, mając bardzo duży niedowład prawej strony ( porażenie nerwowe ręki i nogi), potrafi wspiąć się na 10 i pół piętra po schodach w okresie niedziałającej windy. W maju straciła wzrok. Większość pola widzenia przysłoniła jej czarna plama. Zostało jej tylko 20% tego co widzi zdrowy człowiek, przy czym obraz ten jest mocno zamazany i niewyraźny. Ciągle uczy się żyć w nowej rzeczywistości, co jest dla niej ogromnym wyzwaniem. Wyobraźcie sobie co musi czuć osoba, która kiedyś żyła normalnie, studiowała, miała pracę, męża, plany założenia rodziny, prowadziła zwyczajne życie towarzyskie, a teraz... Wie, że fizycznie jej ciało nie jest w stanie dać nowego życia. Sama nie wyjdzie z domu po zakupy, nie ugotuje sobie jedzenie, a wszelkie podejmowane przez nią działania grożą zrobieniem sobie krzywdy. Zwyczajne czynności, takie jak zawiązanie butów jest sporym problemem, a w gorsze dni staje się niemożliwe.
Księżniczka zamknięta w wieży...
...I, gdyby ta wieża jeszcze była godna księżniczki...
Agnieszka mieszka w bloku na 10 i pół piętra. Pół, ponieważ to dawna pralnia pod samym dachem zaadaptowana na mieszkanie. Kilka lat temu w budynku zaczął cieknąć dach. Cała deszczówka spadała Agnieszce dosłownie na głowę. Do dziś została pamiątka po tym wydarzeniu w postaci wielkiego, mokrego grzyba na suficie. Spółdzielnia dach załatała, ale pomieszczenia nie osuszyła. Mieszkanie jest własnościowe, nie było ubezpieczone, a remont nie należy do obowiązków spółdzielni.
Aga nie widzi, ma też bardzo duże problemy z równowagą. Porażenie nerwów w nodze utrudnia jej chodzenie. Sprawia, że mocno dociążona jest lewa noga, która też zaczyna opadać z sił. Porażenie prawej dłoni to niemożliwość złapania/ przytrzymania się w razie upadku. Kwestią czasu jest konieczność posiłkowania się wózkiem inwalidzkim.
Choroba postępuje. Wszystkie możliwe terapie SM nie działają. Wąski korytarz i wysoki próg, uniemożliwiają wjechanie wózkiem do mieszkania. A te niefortunne pół piętra sprawia, że Aga wyjeżdżając z windy na 10 piętrze nie będzie miała nawet szansy pokonania tego progu.
Renta w wysokości ok. 1200zł/mies i dodatek 500+ dla osób niepełnosprawnych zabiera Agnieszce możliwość korzystania z różnych dofinansowań, które proponuje Państwo. Z tego musi opłacić rachunki, leki, badania. Niewiele zostaje jej na życie.
Mimo wszystko nigdy nie słyszałam słów narzekania na los, rezygnacji, bezsilności. Pomimo, że dużo osób w jej otoczeniu się poddało. 4 lata temu rozwiódł się z nią mąż. Część przyjaciół ją opuściło. To jednak nie odebrało jej siły do walki o lepsze jutro. Aga nie poddaje się chorobie, depresji, żalowi. Nie zadaje pytań - dlaczego mnie to spotkało? Znalazła miłość. Razem z Łukaszem, który też cierpi na SM dzielą doświadczenia związane z chorobą, wspierają się, pomagają sobie nawzajem.
Niestety, ze względu na odległość miast, w których mieszkają, rzadko się widują. Sama jednak świadomość posiadania bratniej duszy daje ogromną siłę do życia i sprawia, że mają motywację by walczyć o wspólną przyszłość.
Chciałabym ułatwić życie Adze. Przystosować mieszkanie do jej niepełnosprawności, żeby zarówno teraz, jak i w przyszłości mogła swobodnie się w nim poruszać czy to na wózku, czy bez niego. Obecnie jest to niemożliwe. Zależy mi na usunięciu grzyba i pleśni w mieszkaniu, które negatywnie wpływają na jej zdrowie. Ponadto, chciałabym zorganizować budowę windy dla niepełnosprawnych, aby te 8 schodków do jej mieszkania nie było już tak wielką przeszkodą. Dlatego proszę wszystkich bardzo serdecznie o wsparcie. Agnieszka będzie bardzo wdzięczna. Myślę, że to da jej ogromną siłę do dalszej walki z chorobą, a przede wszystkim niesamowicie ułatwi codzienne funkcjonowanie.
Ta zrzutka nie ma jeszcze opisu.
Stwórz swój własny link do promocji zrzutki i sprawdzaj na bieżąco statystyki!
Stwórz swój własny link do promocji zrzutki i sprawdzaj na bieżąco statystyki!
Będzie dobrze!
Powodzenia!!!!!!!!!!!!
Dziękujemy! ;)