#COVID19 naprawdę jest tragedią, która wpływa na życie nas wszystkich. Z tego powodu wierzymy, że jest to moment, który wzywa nas do życia nadzieją i miłością. Bóg jest nam bliższy niż kiedykolwiek! I widzimy to w oczach ludzi, którzy cierpią i otrzymują od nas pomoc, jedzenie, lekarstwa, a nawet dobre słowo.

Liban, pogrążony od miesięcy w głębokim kryzysie politycznym oraz ekonomicznym, jest poddany zwiększonej aktywności islamistów z Państwa Islamskiego i Frontu an-Nusra. "Liban stoi przed dramatycznym wyzwaniem, które jeszcze dziesięć lat temu wydawało się niewyobrażalne – to ryzyko poważnego kryzysu żywnościowego” – oświadczył libański premier.

Nasza Fundacja corocznie wspiera ponad 300 rodzin w Libanie, kraju wielkich świętych, takich jak św. Szarbel, św. Rafka i wielu innych. Dzięki hojności tak wielu osób jesteśmy w stanie pomóc naszym braciom w wierze.

Te rodziny, które mieszkają w Libanie w ekstremalnych warunkach, mają swoją sytuację znacznie gorszą z powodu wielkiej kwarantanny. Oprócz tragedii epidemii, która dotknęła cały świat, Liban stoi w obliczu ogromnego bezrobocia i napływu imigrantów. Tylko koronawirus uderzył w ponad 494 domy, a dziś mamy dzięki działaniu dobrych ludzi ponad 43 zwycięskie przypadki tej choroby. Jednak są jeszcze inne “choroby” o wiele straszniejsze niż wirus: smutek, beznadzieja, brak umiłowania siebie i bliskich, wszystkie spowodowane przez trudną sytuację, w której znaleźliśmy się.

Naszą misją jest wspieranie ich w potrzebie, czy to jest zakup lekarstw, jedzenia, ubrań, a przede wszystkim przez naszą modlitwę. Z tego powodu wikariusz generalny diecezji Jbeil (Byblos), w której znajduje się Sanktuarium św. Szarbela, wraz z Maronicką Fundacją Misyjną i Stowarzyszeniem Aniołów Maryi w Libanie postanowili uruchomić projekt “Orędzia miłości”.

Wspieraj także naszych braci w Libanie każdą dobrowolną ofiarą.

Bóg zapłać za hojność waszego serca!

Więcej: https://maronici.pl/covid19_lebanon/