...W pewnym momencie Pani Wanda została wyrzucona na bruk i miała zaledwie tydzień na znalezienie miejsca, w którym udałoby się schronić 200 psów. To było coś wręcz niemożliwego.. Zapukała do przypadkowych drzwi, poprosiła o pomoc, wspólną pracą zbudowali niewielkie schronisko, które po kilkunastu latach stale się powiększało.

Dziś Pani Wanda prowadzi, aż trzy schroniska: w Ruścu, w Przyborówku i Brodziszewie. W każde z nich włożyła całe swoje serducho, ale niestety jest coraz ciężej: przybywa coraz więcej zwierząt, rąk do pracy wciąż za mało, a pieniędzy niewiele..

W planach jest remont, zapewnienie lepszego bytu tym zwierzaczkom. Każde z nich potrzebuje naszej pomocy i nie damy sobie rady bez Was. Ostatnia zbiórka dla tego miejsca przerosła nasze oczekiwania i dziś ruszamy z kolejną.

Prosimy Was o wpłaty, zarówno te mniejsze, jak i te większe!

Osobiście możemy zagwarantować, że KARMA WRACA i to z podwójną siłą :)

Z góry dziękujemy każdej osobie, która w jakikolwiek sposób dołożyła cegiełkę do naszej zbiórki. DZIĘKUJEMY! :))