Cape wrath trail

Zachęcamy do szczegółowego zapozania się z celem naszej zbiórki. Mamy nadzię, że ta przygoda pozostawi w nas niezapomniane wrażenia, a cząstką tych wspomnień chcemy się z Wami podzielić w postaci upominków. Będziemy wdzięczni za Wasze wsparcie.

Pozdrawiamy Ania i Szymon

Cape Wrath Trail tak nazywa się długodystansowy szlak w Szkocji. Należy on do najbardziej dzikich szlaków na świecie oraz uchodzi za najtrudniejszy na Wyspach Brytyjskich. Liczy około 400 kilometrów i wiedzie przez góry Northern Highlands, aż do samotnej latarni morskiej na Przylądku Wrath, który jednocześnie jest północno - zachodnim krańcem Wielkiej Brytanii.

Wytyczony został w latach 90 przez Davida Patersona i spopularyzowany po publikacji jego książi The Cape Wrath Trail: A New 200-mile Walking Route Through the North-west Scottish Highlands. Szlak po dziś dzień jest oznaczony zaledwie na kilku krótkich odcinkach i większość trasy idzie się w oparciu o mapę.

Na dystansie prawie 400 kilometrów znajduje się zaledwie kilka wiosek i tylko jedno miasteczko. Dużym utrudnieniem jest teren. Góry nie są co prawda wysokie, sięgają ok 1000 - 1200 metrów, ale przeszkodą są wrzosowiska oraz mnogość rzek do pokonania. Ostatni etap podróży wiedzie przez czynny poligon NATO. Przed wejściem na jego teren należy zadzwonić pod specjalny numer i dowiedzieć się czy aktualnie nie odbywają się żadne ćwiczenia.

Wybierając się na Cape Wrath Trail należy być dobrze przygotowanym fizycznie oraz posiadać odpowiedni ekwipunek. Na trasie nie ma za wiele miejsc noclegowych, dlatego zostaje namiot oraz tzw. bothies, czyli schrony górskie utrzymywane przez Mountain Bothy Association.

Zapewniają one jedynie dach nad głową i kawałek suchej podłogi. Na całym szlaku należy być zaopatrzonym w żywność. Po drodze natrafimy na jeden supermarket w miejscowości Ullapool i i trzy niewielkie sklepy w mijanych wioskach. Pogoda z jaką przyjdzie nam się mierzyć będzie iście brytyjska, deszcz, wiatr i zimno.

Cape Wrath Trail nie jest popularnym szlakiem, rocznie niewielka grupa ludzi decyduje się na jego przejście. Liczmy się z tym, że podczas naszej wędrówki możemy nawet przez kilka dni nikogo nie spotkać na szlaku.

Wszystkie te argumenty wypisane powyżej skłoniły moją dziewczynę i mnie do przejścia tego pięknego szlaku. Lubimy wyzwania oraz przełamywanie własnych barier. Po przejściu Głównego Szlaku Beskidzkiego (500 km) oraz innych krótszych szlaków, zaczęliśmy szukać nowych wyzwań i stwierdziliśmy, że Cape Wrath Trail wpisuje się w nasze oczekiwania. Zarówno Ania i ja (Szymon) niecierpliwie oczekujemy 8 czerwca kiedy to zacznie się nasza przygoda. Do Polski planujemy wrócić 25 czerwca. Informacje z przejścia szlaku będzie można śledzić na stronie www.facebook.com\zahoryzont.net

Uzbierane pieniądze chcemy przeznaczyć na jedzenie oraz logistykę na miejscu. Musimy dojechać z Glasgow do Fort Williams, skąd zaczyna się podróż, a następnie wrócić z samej północy do Glasgow. Jedzenie chcemy kupić w Polsce ale część zapasów będziemy musieli uzupełnić w jednej z czterech miejscowości na szlaku.

Przykładowe zdjęcia mojego autorstwa można zobaczyć w linku poniżej:

https://drive.google.com/Zdjęcia

W podziękowaniu za wsparcie

Podziękowanie

Napiszemy Tobie ładne podziękowanie na moim fanpage'u

Pocztówka

Wyślemy Tobie pocztówkę ze Szkocji.

Magnes

Przywieziemy Tobie magnes ze Szkocji, który będzie zdobił Twoją lodówkę.

Fotografia

Wyślę Tobie wybraną przez Ciebie fotografię, z osobistą dedykacją.

Fotoksiążka

Najlepsze zdjęcia z całej podróży ukazujące piękno Szkockiej przyrody.

Pakiet plus

Czyli magnes i fotoksiążka.

Fotoksiążka

*przykładowy wygląd fotoksiążki