Agata Sułkowska jest młodą, utalentowaną i niesamowicie wrażliwą wiolonczelistką. Właśnie skończyła muzyczną szkołę średnią. Kocha to, co robi i ma zamiar nadal kształcić się w tym kierunku na Akademii Muzycznej. Za jej talentem idzie też determinacja – ma świetne oceny i fach w ręku. Jednak, żeby móc dalej się rozwijać w swojej pasji, potrzebuje...własnej wiolonczeli.

Agata Sułkowska

Agata urodziła się w 1999 roku we Wrocławiu. Swoją przygodę z muzyką rozpoczęła w wieku 13 lat w Oleśnicy – w klasie wiolonczeli p. Roberta Lewandowskiego w PSM I stopnia im. Fryderyka Chopina. W roku szkolnym 2018/19 ukończyła naukę pod okiem p. Tadeusza Melki we wrocławskiej OSM I i II st. im. K. Szymanowskiego. W ciągu tych kilku lat miała możliwość rozwijać się zarówno w obszarze gry solistycznej, jak i kameralnej oraz orkiestrowej. Brała udział w warsztatach prowadzonych przez dr hab. Katarzynę Polonek, prof. Andrzeja Bauera, prof. Stanisława Firleja, dr Krzysztofa Karpetę oraz Giovanniego Sollimę. Pod koniec 2017 roku, dzięki uprzejmości pana Juana Mellado Centenero, miała możliwość kształcić się w jego klasie wiolonczeli w Conservatorio Superior de Música "Manuel Massotti Littel" (Murcia, Hiszpania).

Jej najważniejsze osiągnięcia to m.in.:

III miejsce na 49. Ogólnopolskim Konkursie Młodych Muzyków im. Karola Kurpińskiego odbywającego się w ramach IX Konkursu Polonezów (Włoszakowice, maj 2016)

wyróżnienie I stopnia podczas XXIII Ogólnopolskich Konfrontacji Wiolonczelowych im. Zdzisławy Wojciechowskiej (Bydgoszcz, maj 2016

III miejsce dla zespołu kameralnego na IV Ogólnopolskim Konkursie Klawesynowym im. Wandy Landowskiej (Gdańsk, grudzień 2016)

wyróżnienie dla kwartetu smyczkowego na XXIII Ogólnopolskim Forum Młodych Instrumentalistów im. Karola i Antoniego Szafranków (Rybnik, kwiecień 2017)

wyróżnienie na IV Międzyregionalnym Konkursie Pianistycznym "Fortepian (nie)obowiązkowy" (Wrocław, marzec 2016)

Dyplomy i ukończone szkoły to wiele, ale Agata ma coś dużo ważniejszego - wielką PASJĘ i MARZENIA. Ci, którzy ją znają, wiedzą, że niestraszne jej przeciwności – wychodzi im naprzeciw i pokonuje je! Agata nie miała nigdy własnego instrumentu. Do tej pory grała na wiolonczelach wypożyczanych ze szkoły, a następnie na instrumencie należącym do prof. dr hab. Urszuli Marciniec-Mazur, z którego mogła korzystać dzięki wielkiej uprzejmości Pani Profesor.

Dzisiaj potrzebuje ona własnego instrumentu, którego kupno wiąże się z wydatkiem, niestety, przekraczającym jej możliwości. Ale! Czy nie po to właśnie człowiek spotyka człowieka na swojej drodze, żeby pomóc sobie nawzajem? Razem możemy realizować rzeczy, które dla pojedynczej osoby wydają się nieosiągalne.

Marzeniem Agaty jest możliwość dalszego rozwoju w tym, co naprawdę kocha. Zachęcam Cię do wsparcia jej w dążeniu do tego. Możesz stać się jednym z cudów, które przydarzą się w jej życiu!

-Zuzia

Wszystkie powyższe fotografie to prezent urodzinowy dla Agaty autorstwa Agnieszki Gonczarek - kobiety z misją, realizatorki projektu "Ja odkryta" (ja-odkryta.pl).

#ludzietocuda