Nie wierzę że w końcu mam możliwość pomóc moim najbliższym spełnić największe jak dotąd marzenie!

Moi rodzice odkąd pamiętam mają w planach wybudowanie domu z działalnością gospodarczą, ponieważ mój tata jest mechanikiem, warsztat pod domem bardzo ułatwił by mu życie.

Kto miał kiedyś styczność z takim projektem wie że bez masy papierkowych spraw,  ogromem pozwolen i częstymi wizytami w urzędach sie nie obyło. Oczywiście mój tata główny bohater historii sprostał zadaniom, mimo dużej ilości stresu i nerwów.

Teraz po długim czasie i stawianiu małych kroczków w drodze do wielkich marzeń rodzice mają juz potrzebne pozwolenia, a nawet projek z czego jestem ogromnie dumna.

Została kwestia pieniążków, których niestety brakuje.

Dom ma powstać na działce mojej świętej pamięci babci. Działka z roku na rok wygląda  inaczej (coraz lepiej) ponieważ moi rodzice własnymi rękami porządkują teren z myślą o 'nowym życiu'.

Konkretne prace juz ruszyły, została wynajęta ekipa (2 wspaniałe osoby) która pracuje naprawdę szybko, fundament został wysłany, praca wre i oby tak dalej!

Przedstawię jeszcze osoby dla których założyłam tą zbiórkę :

TATA pracujący na dwa etaty, mechanik i pracownik elektrociepłowni, szef warsztatu i opiekun domu, najmądrzejsza i najuczciwsza osoba jaką znam,

MAMA czwórki dzieci, gospodyni domowa, człowiek anioł, który nie może usiedzieć w miejscu, opiekunka ogniska domowego.

Po krótkiej opowieści proszę o pomoc w realizacji planu.

PS. Rodzice nic nie wiedzą o zbiórce chciałabym im zrobić niespodziankę. Jeśli sie uda byl by to prezent na 32 rocznicę ślubu.

Na dowód pracy jaka juz została zrobiona wstawiam zdjęcie...

Dodam jeszcze że oczywiście, zdaje sobie sprawę że za kwotę końcową nie wybuduje domu ale pomogę, a na dzień dzisiejszy jedyne co mogę dać do wsparcie i ten o to prezent ☺️