Do tej pory dawaliśmy rade, dzisiaj musimy prosić o pomoc.

W chwili obecnej mamy 344 adopcji. Nie możemy przyjąć ani jednego kota więcej pod naszą opiekę. W kawiarni na dom czeka 12 kotów. Chcieliśmy pomóc każdemu, jednak przerosło to nas finansowo...

Do tej pory to my pomagaliśmy bracią mniejszym, dziś to Was prosimy a wręcz błagamy o POMOC.

Nie jest to Dla Nas komfortowa i łatwa sytuacja, długo ta decyzja była podejmowana lecz nie mamy wyjścia.

Wszystkie dotychczasowe wydatki były realizowane z środków zarobionych przez kawiarnie, nie mamy dofinansowań czy też dotacji.

Tylko wasza pomoc może uratować nas i jeszcze więcej kociaków.

Zbieramy na opłacenie faktur u weterynarza oraz zakup karmy dla podopiecznych.

Testy kociaków, szczepienia, odrobaczenia, kastracje to nie mały koszt. Kociaki trafiają do nas najczęściej chore wiec zanim mogą zacząć szukać domów trzeba je leczyć.

Faktury od weterynarza poniżej ⬇️

Wyżywienie kociaków to tez nie mały koszt, kilka faktur ponizej ⬇️

Tak wyglądają najczęściej bidy które do nas trafiają.

⬇️ Koci katar jest jedną z najczęstszych chorób.