Na jedzenia, opłaty...Po śmierci męża, ja i dzieci zostaliśmy bez środków do życia.
Na jedzenia, opłaty...Po śmierci męża, ja i dzieci zostaliśmy bez środków do życia.
Nasi użytkownicy założyli 1 232 266 zrzutek i zebrali 1 366 589 222 zł
A ty na co dziś zbierasz?
Opis zrzutki
Dzień 31 lipca okazał się tragiczny dla mnie i moich dzieci. Na tamten świat odszedł mój mąż, zostawiając mnie i osierocając dwójkę dzieci. Moje szkraby w wieku 5 lat i 7 miesięcy były oczkiem w głowie Mateusza.Niestety los chciał, że dziś nie ma go już z nami.Był jedynym żywicielem rodziny przez co po śmierci aktualnie zostałam ja jak i dzieci bez większych środków do życia. Jedyny dochód to aktualnie 500 plus. 20-tego sierpnia zbliża się czas opłat za czynsz, prąd i mieszkanie które jest wynajmowane.Niestety, 6-tego sierpnia właściciel podjął decyzję o sprzedaniu mieszkania. Jako że umowa była na mojego męża ,Dostałam czas 2 tygodni na wyprowadzenie się. Do 20-tego sierpnia muszę opuścić mieszkanie, najgorsze że nie mam środków na opłacenie aktualnego czynszu nie mówiąc już o wynajęciu innego lokum. Wszyscy bliscy odwrócili się ode mnie a sama jestem bliska popadnięcia w depresję. Ciągły płacz, smutek...Długo się zastanawiałam nad tym by założyć zbiórkę ale dobro moich dzieci jest najważniejsze. Muszą mieć dach nad głową. Niestety z obecnych funduszy które posiadam nie jestem w stanie nic zrobić. Potrzeba pieniędzy na opłacenie obecnego czynszu i rachunków, na jedzenie którego aktualnie brakuje. Nie mówiąc już o przeprowadzce i wynajęciu nowego lokum.
Zwracam się do Was. Ludzi o dobrych sercach.
Proszę Was jako kochająca matka, o wsparcie nawet 1 złotówką, bo nawet taka kwota zbliża do celu jakim jest zapewnienie dachu nad głową mi i moim dzieciom.
Serdecznie dziękuję za każdą okazaną pomoc.
Ta zrzutka nie ma jeszcze opisu.
Stwórz swój własny link do promocji zrzutki i sprawdzaj na bieżąco statystyki!
Stwórz swój własny link do promocji zrzutki i sprawdzaj na bieżąco statystyki!