Bery Doberman - leczenie
Bery Doberman - leczenie
Nasi użytkownicy założyli 1 232 185 zrzutek i zebrali 1 366 359 177 zł
A ty na co dziś zbierasz?
Aktualności2
-
Podczas zabiegu, z jelita Berego wyjęto niezidentyfikowane obce ciało. Trudno określić co to jest. Przedmiot musiał zostać zjedzony przez Berego podczas jednego ze spacerów. W tym wszystkim najbardziej zaskakujące jest to, że przedmiot nie został ujawniony podczas badań. Stan zdrowia Berego znacznie się poprawił. Już następnego dnia po zabiegu wrócił apetyt. W tym momencie nie można uznać, że leczenie dobiegło końca. Przed nami jeszcze kolejne badania mające na celu weryfikację stan narządów, których funkcjonowanie przez ostatnie dwa tygodnie było na bardzo niskim poziomie. Bery nadal otrzymuje spore dawki leków. Z całego serca dziękuję każdej osobie, która wsparła finansowo zrzutkę. Dziękuję też tym, którzy ją udostępnili. Razem z Berym pozdrawiamy serdecznie!
Nikt jeszcze nie dodał komentarza, możesz być pierwszy!
Dodawaj aktualności i informuj wspierających o postępach akcji.
To zwiększy wiarygodność Twojej zrzutki i zaangażowanie darczyńców.
Opis zrzutki
Trzeba odwagi, by prosić o pomoc?
Nie. Ja proszę o pomoc dla mojego najwspanialszego, inteligentnego i wiernego przyjaciela. To BERY - sześcioletni doberman. Wiem, że nie mogę się poddać z przyczyn finansowych. Jest dla mnie zbyt ważny.
Jeszcze dwa tygodnie temu był radosnym, beztrosko biegającym i tulącym się do mnie psem.
W ciągu ostatnich kilkunastu dni jego masa ciała spadła o 10 kg, a jego radosne i pełne życia oczy zmieniły sie nie do poznania. Widzę w nich smutek i ból, ale tez ogromną siłę i wolę walki.
BERY wymaga stałej opieki - za nami kosztowne i dosyć nieprzyjemne badania. Jesteśmy w trakcie równie kosztownego leczenia ratującego życie BEREGO (kroplówki, antybiotyki, dalsze badania).
Niestety, ostatnie wyniki badań krwi są fatalne. Wykazały one problem z wątrobą, trzustką i tarczycą, perystaltyka jelit jest bardzo spowolniona (zapalenie żołądka i jelit). Wiem, że uporczywe bóle brzucha odbierają mu chęć życia, że teraz bardzo cierpi i te jego smutkiem przepełnione oczy…
Ale wierzę, że jeszcze wiele spacerów przed nami.
PSIA ŁAPKA za każdą złotówkę.
Ta zrzutka nie ma jeszcze opisu.
Stwórz swój własny link do promocji zrzutki i sprawdzaj na bieżąco statystyki!
Stwórz swój własny link do promocji zrzutki i sprawdzaj na bieżąco statystyki!