Naszego pieska zakupiliśmy od "hodowli" półtora roku temu, cena za pieska mniej więcej jak wszędzie ale trochę taniej niż z renomowanej hodowli buldoga francuskiego i to nas zachęciło niestety, piesek ogólnie przez niecałe dwa lata miał się doskonale był radosny, ruchliwy, kontaktowy aż nagle po tym okresie jednego dnia dostał 4 ataków padaczkowych 4 minutowych jeden po drugim z oddaniem moczu, kału, wymiotów. Po czym niezwłocznie udaliśmy się do kliniki która zaczęła leczenie padaczkowe lekami odesłano nas do domu, noc po zastrzyku przebiegła spokojnie lecz następnego dnia piesek nas miał 7 ataków padaczki z początku w odstępach co 2-3 godziny na końcu co godzine do pół, stres niesamowity. Udalismy się z powrotem do veta, dostaliśmy mase lewków itp żeby załagodzić padaczkę ale co ciekawe w między czasie okazało się ze pies ma wrodzona wadę serca, zwężenia lewej tętnicy serca co już dla nas było przerażeniem, przy badaniu okazało się ze głównym powodem atakow padaczki może być zbyt krótka przegroda nosowa psa którą trzeba natychmiastowo podac korekcie koszt około 2 tys w zwyz wlaczajac w to kardiologia który musi być podczas operacji. W tym momencie koło się zagłębia, nie mozemy podać operacji psa który ma wadę serca oraz padaczke, jeśli ktoś się tego podejmie nie daje nam zadnej gwarancji ze pies przeżyje tak wiec jesteśmy w totalnej kropce, od veta dostaliśmy informacje ze wszystko przez co teraz przechodzimy jest spowodowane wadami wrodzonymi. Bo patrzeć na to jak pies się meczy jest doświadczeniem którego nie życzę nikomu. My na ten moment jestesmy w kropce. Nie stać nas na pełne leczenie psa a kochamy go tak bardzo ze nie chcemy patrzeć na to jak się meczy lub nie daj Boże jak odchodzi.

Plany oby ratowac sa takie ze musimy ustabilizowac ataki padaczki, wten mozemy probowac podjac sie operacji korekty nosa i podniebienia! Jesli psiaczek to przezyje to nastepna operacja udroznienia tetnicy plucnej w sercu ;( a pozniej dozywotnie leki na padaczke :(

ostateczny termin operacji na ktory mozemy sobie pozwolic czasowo to ok 2-3tyg czyli do polowy pazdziernika! Nie za wiele jak policzone dni zycia :(