Witajcie, długo zastanawiałam się czy założyć tę zbiórkę, bo przecież jest tak wiele Osób, które naprawdę potrzebują pomocy. Jednak zdecydowałam się, ponieważ uważam, że warto czasem zaryzykować. Od najmłodszych lat, w moim życiu ważną rolę odgrywa motoryzacja. Być może to przez fakt, iż mój tata jest z zawodu mechanikiem samochodowym i często pomagałam mu w warsztacie. Od dzieciństwa marzyłam o zabytkowym aucie. Jako mała dziewczynka zbierałam do skarbonki drobniaki, by w przyszłości uzbierać na pięknego mercedesa w115. Często jeżdżę na zloty lub wystawy motoryzacyjne. Dwa lata temu byłam już tak blisko kupna wymarzonego auta, niestety trafiły się ważniejsze wydatki i ta pandemia, czyli niepewne czasy. Zaczęłam zbierać pieniądze od nowa. Do tej pory uzbierałam 5000zł. Potrzebne mi jeszcze około 10000 zł. Jeśli macie chęć wesprzeć moją zbiórkę, będę bardzo wdzięczna. Wiem, że samochód to tylko rzecz, jednak jeśli uda mi się zrealizować z Waszą pomocą to marzenie, będę najszczęśliwszą osobą na świecie. Czemu akurat mercedes w115? Otóż, mój tata był kiedyś posiadaczem tego pięknego auta, ale los chciał, że trzeba było go sprzedać. Wtedy postanowiłam, że kupię w przyszłości ten cudowny zabytek i będziemy razem go naprawiać. Jeśli macie chęć wesprzeć moją zbiórkę, z całego serca Wam dziękuję. Jestem wolontariuszką w fundacji i często wspieram różne akcje charytatywne. Wierzę, że mój altruizm sprawia, że dobro wróci.
Ps. Na zdjęciu widać moje marzenie motoryzacyjne.
Ta zrzutka nie ma jeszcze opisu.