Piatek, 14.00

Telefon... Słyszę:

"Moja sąsiadka rano odjeżdżała spod bramy i zauważyła w lusterku leżącego szczeniaka... Leżał na plecach i nie ruszał się...zabrała do domu... Dała pić ale wymiotował zółcią... Nie chciał jeść....nie rusza się od rana...sąsiadka jest w pracy, ale po 16 pojedzie z nim do weterynarza... sąsiadka mówi, że szczeniak musiał być pod samochodem, gdy odjeżdżała... Możliwe, że go potrąciła..."

Szczeniak nie je, nie pije, wymiotuje, nie może się podnieść...no kurcze nie może czekać kolejnych godzin na pomoc...wsiadłam w samochod i ruszyłam z nim do najbliższego weterynarza...na miejscu już wiedzieliśmy, że z małą jest źle...

Szybko dzięki Idze pojechała do całodobowej lecznicy, gdzie na miejscu RTG wykazało poważną odmę płucną...ma też bolesność w brzuchu oraz jest on bardzo twardy... Albo to ogromny krwiak, albo przepuklina pourazowa :( dziś zrobione zostanie dokładne USG, by sprawdzić co dokładnie to jest... niestety, ale prawdopodobnie rano ta niespełna 3 kg sunia została najechana kołem i od rana czekała na pomoc...wczoraj wieczorem jej stan się znacznie pogorszył...trzeba było obarczyć płuca poprzez nakłucia... Trafiła też pod tlen... Od rana jej stan jest stabilny, ale nadal ciężki :( na pewno musi jeszcze kilka dni pozostać w lecznicy w szpitalu :( dodatkowo, jeśli w badaniu USG wyjdzie przepuklina pourazowa, to  konieczna będzie operacja ratująca jej życie :(

Będzie nam ciężko to ogarnąć finansowo...ostatnio ciągle chorują nam kociaki... przeszliśmy koci katar, kokcydia, lamblie, panleukopenie... robaczycę...w  szpitalu co chwilę lądują kociaki w kiepskim stanie...w czerwcu wydaliśmy ponad 5 tysięcy tylko w tej jednej lecznicy ze szpitalem :(

Bardzo Was prosimy o wsparcie dla malutkiej :(

Fundacja Azylu Koci Świat, Kątne 59; 05-190 Nasielsk, rachunek bankowy nr: 33 1240 5309 1111 0010 7279 2778 BANK Pekao S.A. Tytuł wpłaty: DAROWIZNA